[lead]Czwartkowy wieczór – 28. 11. 2019 – w Filii Novej upłynął na rozmowach o twórczości, życiu, pasjach i planach na przyszłość, polickiej pisarki – Diany Brzezińskiej. Autorka już wcześniej dała się poznać czytelnikom polickiej biblioteki, kiedy to gościła promując swoją debiutancką powieść, pt.: „Carpe diem”. Tym razem pretekstem do spotkania z czytelnikami była jej najnowsza książka – „Będziesz moja”. To pierwsza część serii kryminalnej, w której dwójka bohaterów: policjant – Krystian Wilk oraz profilerka – Ada Czarnecka próbują rozwikłać zagadkę zaginięcia mężczyzny oraz sprawę seryjnego mordercy.[/lead]
Lada chwila
ukaże się drugi tom serii, pt.: „Zaufasz mi”, a kolejny, choć
jeszcze bez tytułu jest już w przygotowaniu.
Zamiłowanie do kryminalnych opowieści autorka czerpie z wielu źródeł, a zapewne największe z nich, to praca zawodowa, w której spełnia się jako prawnik. W zawodzie ma styczność z wieloma sprawami, często trudnymi, nieodgadnionymi do końca, to bardzo ją inspiruje, dostarcza wielu nowych pomysłów. Pomysł wykorzystania w książce wątku zaginięcia zrodził się w niej, kiedy w mediach głośna była sprawa zaginięcia spod Kazimierza Dolnego. Pisarka przyznała, że temat zaginięć ludzi jest dla niej samej bardzo interesujący, podobnie jak inne zagadnienia z zakresu kryminologii, czy profilowania. Poza pracą zawodową autorka wiele pomysłów, które chciałaby wykorzystać w swej twórczości, czerpie z otaczającego świata. Dużo czyta na ten temat i przede wszystkim konsultuje. Jej konsultantami są policjanci, lekarze, psychologowie, a nawet zwyczajni, niewyspecjalizowani w żadnej dziedzinie ludzie, którzy mają ciekawe historie do opowiedzenia. Jak sama przyznała: „często ktoś nawet nie wie, że jest konsultantem!”
Fot.: Marta Juchnowicz
Wątek
świata kryminalnego jeszcze wielokrotnie był poruszany podczas
spotkania w bibliotece, ale nie tylko. Autorka opowiadała także o
swoich licznych pasjach, które realizuje w zależności od nastroju,
pory roku, czy ilości czasu wolnego. Z tym ostatnim jest trudno, bo
praca zawodowa, pisanie, czy nauka (aplikacja radcowska) pozostawiają
niewiele miejsca na pasję. Jednak udaje się jej wygospodarować
odrobinę czasu na taniec, gdzie szczególnie ukochała tańce
latynoamerykańskie, które gorąco polecała wszystkim. Poza tym
pisarka uwielbia też jazdę konną, do której powraca co kilka lat,
jak sama przyznała – kocha konie. Kiedyś jej pasją było tworzenie
bloga pod nazwą: „Recenzje z pazurem”, jednak dziś z uwagi na
nadmiar obowiązków nie może sobie pozwolić na jego kontynuację,
z powodzeniem prowadzi go przyjaciółka. I choć musiała
zrezygnować z pisania recenzji, to nie zrezygnowała z pisania w
ogóle. Z głową pełną pomysłów i marzeń, wsparta motywacją ze
strony rodziców, postanowiła wysłać swoją książkę do kilku
wydawnictw i tak to wszystko się zaczęło…Ciężka praca,
determinacja i niewątpliwie talent sprawiły, że pisarka nawiązała
współpracę z wydawnictwem „Otwarte” i z powodzeniem kontynuuje
ją do dziś.
Kiedy ze
strony zgromadzonej publiczności zaczęły padać pytania, wszyscy
dowiedzieli się, że oprócz serii kryminalnej pisarka planuje wydać
jeszcze jedną książkę, tym razem będzie to, jak to sama
określiła: „Zlepek różnych gatunków, mało popularny w
Polsce”.
Lecz to nie wszystko. Autorka w zabawny sposób opowiedziała także jakim jest typem pisarki. Przy jej bardzo zorganizowanym życiu, bo przecież przy tylu obowiązkach nie może sobie pozwolić na działanie bez planu, to pisarką jest wręcz nieprzewidywalną! Pisze bez planu, nie układa historii od początku do końca i tak naprawdę, to sama nie wie jaki los spotka jej bohaterów! Pisze po prostu spontanicznie i może tworzyć wszędzie i w każdych warunkach! Przyznała z rozbrajającą szczerością, że jej pisanie to jest „jeden wielki chaos”! To nie przeszkadza jej jednak w terminowym oddaniu publikacji do redaktora, bo poza tym całym pisarskim chaosem jest po prostu bardzo zdyscyplinowana.
Fot.: Marta Juchnowicz
Całe
spotkanie było bardzo energetyczne, przepełnione humorem i
otwartością ze strony pisarki. Uczestnicy, oprócz tego że
dowiedzieli się bardzo wielu ciekawych informacji o książkach,
pasjach i pracy autorki, to mieli możliwość usłyszeć, że lubi
„mleko z kawą”, zamiast dżinsów wybiera sukienkę, lubi psy,
ale woli koty, a jeśli ma do wyboru zespół Perfect, czy Lady Pank,
wybierze oba! A jedną z ważniejszych myśli, które autorka
wyraziła tego wieczoru, była odpowiedź na pytanie czytelniczki,
które dotyczyło tego, czy nie boi się konkurencji. Pisarka
odrzekła ze śmiechem w głosie: „To niech oni się boją!”
Dopełniając potem wypowiedź słowami, że nie zwraca uwagi na
konkurencję, ona po prostu PISZE.
Kobiecy trening taneczny w gorących rytmach Salsation
Daj się porwać energetycznej muzyce i uwolnij swoje emocje poprzez ruch! Przyłącz się do wspólnego treningu tanecznego w gorących, kobiecych rytmach i poczuj radość, jaką daje taniec! Dołączając do naszego spotkania, masz gwarancję znakomitej zabawy i czasu spędzonego w gronie inspirujących kobiet. Przy tym wcale nie musisz mieć umiejętności tanecznych – liczy się zabawa, a dobry humor i pozytywna energia to wszystko, czego potrzebujesz na nasze spotkanie.
Swobodny trening na świeżym powietrzu będzie nie tylko okazją do aktywności, która przyniesie Ci mnóstwo satysfakcji, ale też do przyjemnego spędzenia czasu wśród kobiet o podobnych zainteresowaniach. Po treningu będzie można usiąść wygodnie na leżaku i przy dźwiękach muzyki zrelaksować się podczas rozmów w swobodnej, serdecznej atmosferze.
Weź ze sobą koleżanki i razem czerpcie radość z muzyki i tańca! Wydarzenie jest bezpłatne, wstęp wolny dla wszystkich Pań, które podzielają pasję do tańca lub chcą rozpocząć zupełnie nową przygodę.
Trening odbędzie się w ramach Akademii Kreatywnych Kobiet, a poprowadzi go Aleksandra Sarnicka – certyfikowana instruktorka Salsation®, wulkan pozytywnej energii i dobrych wibracji, która z tańcem związana jest od 3. roku życia. Kilka lat temu trafiła na zajęcia Salsation®, które stało się jej pasją. Od tego czasu dzieli się nią z innymi, zaraża miłością do tańca, muzyki, do siebie samego i ludzi wokół.
Kiedy i gdzie? 23 lipca 2024 (wtorek), godz. 20:00, teren lodowiska przy Zespole Szkół im. Ignacego Łukasiewicza
Czego potrzebujesz? Wygodnego obuwia i stroju niekrępującego ruchów
Letnie kino plenerowe już 20 lipca na polanie za Szkołą Podstawową nr 8!
Zapraszamy, by rozsiąść się wygodnie na leżakach i zrelaksować podczas seansu, który z pewnością zapewni dużą dawkę dobrego humoru i pozytywnych emocji! Polska komedia „Miłość jak miód” to opowieść o dojrzałej przyjaźni i miłości, która przychodzi niespodziewanie i nie patrzy na metrykę.
Majkę (Agnieszka Suchora) i Agatę (Edyta Olszówka) równie dużo łączy, co dzieli. Obie są po pięćdziesiątce, przechodzą menopauzę i nie wierzą, że w ich życiu cokolwiek zmieni się na lepsze. Jedna mieszka nad Bałtykiem, druga w Tatrach. Jedna prowadzi cukiernię, druga jest wziętą architektką wnętrz. Jedna jest wdową, drugą partner właśnie zostawił dla młodszej. Jedna poświęca się dzieciom i wnukom, kompletnie zapominając o sobie, druga nie ma rodziny i dba o duchowy rozwój. Pewnego dnia przyjaciółki spotykają się na pogrzebie koleżanki z liceum. Agata namawia Majkę do spontanicznego wyjazdu w góry, sama zaś zostaje nad morzem. Nieoczekiwana zamiana ról przynosi szereg komplikacji, zabawnych zwrotów akcji i wyzwań, którym kobiety będą musiały stawić czoła. Czy uda im się przezwyciężyć przyzwyczajenia, uprzedzenia i lęki? Czy zdobędą się na odwagę, żeby otworzyć się na miłość i rozpocząć nowy rozdział w życiu? Czy naprawdę nigdy na nic nie jest za późno?*
Monika Mazur i Piotr Szwedes w komedii „Odjechana farsa” – nadchodzące wydarzenie w Przecławiu!
Już w najbliższą środę, 15 maja, o godzinie 19:00, Gminny Ośrodek Kultury, Sportu i Rekreacji w Przecławiu stanie się areną teatralnych wydarzeń. Monika Mazur i Piotr Szwedes wcielą się w bohaterów komedii „Odjechana farsa”, stając przed wyzwaniem odtworzenia aż dziesięciu różnych postaci.
Wśród postaci, które pojawią się na scenie, będziemy świadkami perypetii takich osobowości, jak sławny pisarz autor poradników małżeńskich i jego zniesmaczona życiem żona, senator w przebraniu z ambitną kochanką, siostra zakonna marząca o karierze w show-biznesie, natrastliwy boy hotelowy oraz przebiegła dziennikarka telewizyjna. Wszystko to rozgrywać się będzie w niewielkim pokoju hotelowym, będącym świadkiem absurdalnych i pełnych zwrotów akcji sytuacji.
Bilety na wydarzenie są dostępne w cenie 80 złotych, zaś posiadacze Kołbaskowskiej Karty Mieszkańca będą mogli nabyć je z rabatem w cenie 70 złotych poprzez portal biletomat.pl. Organizatorzy przypominają, że spektakl przeznaczony jest dla widzów od 15 roku życia. Przedstawienie, które trwać będzie 100 minut z 15-minutową przerwą, to efekt współpracy autorskiego duetu Philipa LaZebnika i Kingsleya Daya, a za tłumaczenie odpowiedzialna jest Hanna Szczerkowska. Reżyserią zajął się Tomasz Dutkiewicz, natomiast scenografię przygotował Wojciech Stefaniak.
Oczekuje się, że ten niezwykły wieczór będzie pełen humoru i rozrywki, a praca aktorów stanowić będzie istotne świadectwo ich wszechstronności scenicznego talentu.
Serwis używa plików cookie aby zachować jego pełne funkcjonowanie. Pliki cookie skategoryzowane jako konieczne do funkcjonowania serwisu przechowywane są w historii Twojej przeglądarki. Korzystamy również z plików cookie firm trzecich (Google, Facebook), informacje te pomagają nam dostarczać najlepsze rozwiązania w celu zapewnienia funkcjonowania serwisu.
Niezbędne pliki cookies są absolutnym minimum potrzebnym do funkcjonowania tego serwisu. Ta kategoria zawiera jedynie pliki cookies potrzebne do podstawowego funkcjonowania serwisu oraz rozwiązań zabezpieczających. Te pliki nie przechowują żadnych prywatnych informacji o użytkowniku.