Gmina Police

Druhowie się szkolą

Opublikowane

w dniu

[lead]W dniach 15-17 lutego br. dh Aleksander Kolmas, dh Przemysław Miśkiw oraz dh Sławomir Miśkiw uczestniczyli w Warsztatach Ratownictwa Lodowego WOPR województwa Zachodniopomorskiego, które odbyły się w Białym Borze.[/lead]

Jak czytamy na stronie na Facebooku OSP Trzebież, dzięki uprzejmości organizatorów jednostki OSP również mogły zgłębiać wiedzę z zakresu ratownictwa lodowego z ratownikami Wodnego Ochotniczego Pogotowia Ratunkowego. – Była to świetna okazja, aby poznać techniki działań na lodzie ludzi, którzy znają ten temat od podszewki i nie raz brali oni udział w działaniach ratowniczych związanym z lodem. Mieliśmy możliwość ćwiczenia oraz realizowania scenariuszy ratowniczych na różnego rodzaju wyspecjalizowanym sprzęcie ratownictwa lodowego – mówią zgodnie druhowie z OSP Trzebież. 

Warsztaty obejmowały ćwiczenia z ewakuacji i udzielania pomocy w trudnych warunkach pogodowych i wykorzystanie specjalistycznego sprzętu do ratownictwa lodowego. Nie zabrakło również technik samoratownictwa, aby samemu wydostać się z przerębla. 
W sobotę po godzinie 18:00 wszyscy uczestnicy warsztatów zostali zadysponowani do poszukiwań 12-letniego Maćka, który zaginął w okolicy jeziora Łobez. Niezwłocznie wszystkie grupy interwencyjne WOPR, jak również strażacy z Ochotniczej Staży Pożarnej w Trzebieży, udały się na miejsce zbiórki na plaży. Po ubraniu się w suche kombinezony i zaopatrzeniu się w sprzęt niezbędny do poszukiwań – druhowie ruszyli na poszukiwania chłopca. – Dołożyliśmy wszelkich starań, aby 12-latek odnalazł się cały i zdrowy. Po około 2 godzinach poszukiwań udało się odnaleźć chłopca, który okazał się być manekinem, a poszukiwania były ćwiczeniami – bardzo realistycznymi ćwiczeniami, gdzie dopiero przy odnalezieniu manekina wyszło na jaw, że braliśmy udział w ćwiczeniach, a nie w prawdziwej akcji poszukiwawczej – mówią druhowie. – Była to świetna okazja, aby zobaczyć co należy poprawić, w co należy się przygotować w razie wystąpienia takiej sytuacji – dodają.

W niedzielę po porannych ćwiczeniach na lodzie, 18 osób odważyło się sprawdzić, co czują ludzie, pod którymi załamał się lód i wpadli do lodowatej wody. Bez przygotowania, rozgrzewania się wskoczyliśmy do wody – po 5 minutach próbowaliśmy złapać linę ratowniczą, która została nam rzucona z pomostu. Nie było to jednak łatwe. Sprawność ruchowa po 5 minutach – tylko 5 minutach – w lodowatej wodzie, była na tyle niska, że mocne przytrzymanie liny było wielkim wyzwaniem dla osoby która była w wodzie. – Jest to dla nas doświadczenie pokazujące, że w sytuacji wpadnięcia osoby do lodowatej wody liczy się każda chwila – kontynuują druhowie.

Około godziny 13 odbył się pokaz ratownictwa lodowego w wykonaniu ratowników WOPR , a o godzinie 14 odbyło się X jubileuszowe Zimowe Zanurzenie, w którym brało udział prawie 150 morsów! 
Druhowie informują, że podczas warsztatów mogli bardziej zintegrować się z lokalną Grupą Interwencyjną WOPR Police. – Możliwe, że zdarzy nam się wspólnie podejmować działania ratownicze, przez co pójdą one sprawniej na korzyść osoby poszkodowanej. Mamy nadzieję, że nasza współpraca będzie się rozwijała – kończą strażacy z OSP Trzebież. 

[signature]AB/Źródło: OSP Trzebież[/signature]

Na czasie

Exit mobile version