Amazon głównym partnerem PCK w walce z koronawirusem
Polski Czerwony Krzyż od początku epidemii wspiera osoby w kwarantannie i dostarcza żywność najbardziej potrzebującym. 5 000 sióstr PCK nieustannie odwiedza swoich podopiecznych, pomagając im w zakupach i codziennych czynnościach, a 19 Grup Ratownictwa współpracuje z władzami lokalnymi na swoim terenie, wspierając szpitale i przygotowując się do budowy tymczasowych miejsc pobytu dla zakażonych COVID-19. W działania PCK zaangażował się Amazon, który jako główny partner organizacji w czasie pandemii, przekaże ponad 1,5 miliona złotych na bezpośrednią pomoc osobom dotkniętym jej skutkami w Polsce.
Polski Czerwony Krzyż to organizacja powołana do działania w sytuacjach kryzysowych, klęskach i katastrofach – mówi Małgorzata Szukała, kierownik Działu Promocji i Pozyskiwania Dochodów w PCK – Zawsze, kiedy poszkodowani potrzebują wsparcia, zawieszamy nasze codzienne projekty i tworzymy zespół kryzysowy, w którym reagujemy na specyficzne dla danego zagrożenia potrzeby. Tak było podczas powodzi, katastrofalnych w skutkach burz czy innych nieprzewidzianych zdarzeń. Epidemia to kryzys, z którym nie mieliśmy dotychczas do czynienia, ale od pierwszych chwil zdecydowaliśmy o tym, że nasi stali beneficjenci, którzy otrzymywali pomoc każdego dnia, nie mogą bez niej pozostać i musimy zorganizować środki ochronne dla pracowników i wolontariuszy PCK, którzy ją dostarczają. Amazon, który jest naszym głównym darczyńcą w walce z koronawirusem, dołączył do grona stałych partnerów PCK, dzięki którym możemy nieść pomoc.
W związku z ogłoszonym
stanem pandemii koronawirusa i rosnącym zapotrzebowaniem na środki
medyczne oraz niezbędne produkty, Amazon przekazał 4,5 miliona
złotych na pomoc organizacjom wspierającym walkę z COVID-19 w
Polsce. Środki otrzymają Polski Czerwony Krzyż, Fundacja TVN Nie
jesteś sam, Wielka Orkiestra Świątecznej Pomocy oraz wybrane
organizacje działające w skali lokalnej. Ponad 1,5 miliona złotych
z całej puli przekazanych środków wesprze działalność Polskiego
Czerwonego Krzyża.
Jesteśmy w pełni świadomi negatywnego wpływu epidemii COVID-19 na społeczeństwo. Wierzymy, że jak najszybsze udzielenie wsparcia dla osób chorych oraz personelu medycznego umożliwi skuteczniejszą walkę z rozprzestrzenianiem się koronawirusa – mówi Blanka Fijołek, CEE PR & Community Manager w Amazon. Dlatego wspieramy działania PCK na rzecz lokalnych społeczności, w szczególności tam, gdzie jesteśmy obecni jako pracodawca i inwestor. Przekazane przez nas środki finansowe umożliwią m.in. zakup niezbędnego sprzętu ochrony osobistej i budowę miejsc tymczasowego pobytu chorych.
Dzięki środkom przekazanym przez Amazon, PCK zakupi sprzęt ochronny (maseczki, rękawice, fartuchy, przyłbice i płyn do dezynfekcji), który przekaże do szpitali i na potrzeby pracowników i wolontariuszy zaangażowanych w pomoc osobom przebywającym na kwarantannie, szczególnie starszym i chorym. Wsparcie trafi przede wszystkim do województw: zachodniopomorskiego, wielkopolskiego, śląskiego, dolnośląskiego i łódzkiego, gdzie Amazon prowadzi działalność i jest szczególnie zaangażowany w życie lokalnych społeczności.
Drugim celem współpracy
jest uzupełnienie zapasów i zakup sprzętu do budowy miejsc
tymczasowego pobytu. Polski Czerwony Krzyż przygotuje 3 takie
punkty: we Wrocławiu, Warszawie i Koszalinie. Każdy z punktów
będzie obsługiwany przez wyspecjalizowane Grupy Ratownictwa PCK:
Grupę Ratownictwa Medycznego PCK z Wrocławia, Grupę Ratownictwa
PCK z Warszawy oraz z Koszalina. Sprzęt, który zostanie ulokowany w
magazynach, w łatwy sposób będzie można dostarczyć na wezwanie w
dowolne miejsce w kraju.
System Ratownictwa PCK jest odpowiedzią Polskiego Czerwonego Krzyża na wypadek klęsk żywiołowych i katastrof. Jego celem jest współpraca z państwowymi systemami ratowniczymi w sytuacjach, w których potrzebują one wsparcia, aby zapewnić odpowiedni poziom odpowiedzi na zagrożenie życia i zdrowia ludzi – mówi Rafał Sakowski, koordynator ratownictwa w PCK. Dziś, dotychczas wypracowana współpraca PCK z tego typu instytucjami, procentuje. Grupy Ratownictwa PCK są w stałym kontakcie z podmiotami odpowiedzialnymi za reagowanie na zagrożenie epidemiologiczne i wraz z rozwojem sytuacji będą w jeszcze większym stopniu angażowane do działań. Jednym z możliwych scenariuszy jest wsparcie w tworzeniu i funkcjonowaniu miejsc tymczasowego pobytu. W przypadku lawinowego wzrostu zachorowań będą to albo miejsca kwarantanny albo miejsca dla osób z koronawirusem w lepszej kondycji zdrowotnej. Choć dziś opiera się tworzenie takich miejsc o hotele, hostele, itp. to z doświadczeń naszych kolegów z Włoskiego czy Hiszpańskiego Czerwonego Krzyża doskonale wiemy, że wraz z rozwojem epidemii realnym jest tworzenie takich miejsc od zera – potrzebne są łóżka polowe, śpiwory, koce, pościel jednorazowa oraz zaplecze socjalne. Tony sprzętu, który trzeba utrzymać w gotowości, przewieźć i przygotować dla pierwszych potrzebujących. To ogromna operacja, wymagająca ponadprzeciętnego zaangażowania nie tylko państwa, ale również organizacji pozarządowych.
Od początku epidemii
Polski Czerwony Krzyż wspiera ponad 100 tysięcy osób, które
otrzymują pomoc żywnościową. Oddziały Okręgowe i Rejonowe PCK
dostarczają także zakupy i paczki z żywnością i środkami
chemicznymi osobom w kwarantannie i instytucjom lokalnym. Dzięki
wsparciu partnerów już dzisiaj organizacja przygotowuje się na
wypadek tworzenia miejsc tymczasowego pobytu.
Amazon aktywnie angażuje
się w walkę z koronawirusem, zarówno w skali globalnej, jak i
lokalnej. W Polsce firma przekazała 4,5 miliona złotych dla
organizacji pozarządowych, zaangażowanych w przeciwdziałanie
rozprzestrzenianiu się epidemii. Amazon uruchomił także Inicjatywę
Rozwoju Diagnostyki Amazon Web Services, która ma na celu wsparcie
badań i rozwoju diagnostyki, polegającej na szybkim oraz dokładnym
wykrywaniu COVID-19. W ramach projektu, Amazon przeznaczył 20
milionów dolarów na innowacje i rozwój w obszarach związanych z
COVID-19. Amazon jest także zaangażowany we wsparcie edukacji w
czasie epidemii, udostępniając bezpłatne warsztaty STEM
Kindloteka online, skierowane do dzieci, rodziców i nauczycieli.
Mieszkanie Latarnika, pokój, w którym dyżurował tuż pod szczytem latarni, warsztat. Oryginalne wyposażenie z końca XIX wieku i realistyczne dioramy. Pasjonaci opiekujący się Latarnią Morską w Świnoujściu mimo blokady lądowej rozpoczynają projekt, który ma nadać temu wyjątkowemu zabytkowi nowe życie!
Pierwszym etapem tego przedsięwzięcia jest zebranie dokumentów i wykonanie projektu tzw. rehistoryzacji wnętrz. Środki na ten cel pasjonatom ze Stowarzyszenia Miłośników Latarń Morskich udało się pozyskać z Rządowego Funduszu Polski Ład – Programu Ochrony Zabytków. Na to zadanie uzyskano blisko 150 000 zł – cały projekt będzie jednak kosztował kilka milionów złotych, bo poza przywróceniem pierwotnego układu pomieszczeń, przewidziano także zakup oryginalnych mebli, narzędzi i innych przedmiotów z epoki.
„Naszym marzeniem jest, by spacer po Latarni był podrożą w przeszłość do przełomu XIXi XX wieku – mówi Agata Kucharska ze Stowarzyszenia Miłośników Latarń Morskich, jedenz pomysłodawców projektu – goście, którzy nas odwiedzą zobaczą, jak mieszkały rodziny latarników, zobaczą magazyn paliwa do latarnianych lamp i będą mogli położyć się na twardym łóżku na szczycie latarni, na którym przez kilkadziesiąt lat czuwali strażnicy ognia – Latarnicy” – dodaje Kucharska.
Dodatkowym elementem ekspozycji mają być realistyczne postacie Latarników, ubrane w historyczne stroje, a projekt w przyszłości ma także być uzupełniony nowoczesnymi hologramami. Warto dodać, że równocześnie pasjonaci chcą zorganizować razemz Samorządem konkurs zagospodarowania okolic zabytku (taki konkurs ogłoszono już w 2018 roku) – będzie to możliwe, gdy miną obecne obostrzenia w dostępie do Latarni.
Warto przypomnieć, że Latarnia Morska w Świnoujściu obecnie jest niedostępna od strony lądu i można dostać się do niej tylko od strony wody. Pasjonaci, Samorządowcy i mieszkańcy Świnoujścia liczą, że ten stan niedługo zostanie przywrócony do normalności i Królowa Jasności znów będzie dostępna bez ograniczeń.
Koncepcja „Nowe Światło, Nowe Życie” powstała w zespole pod kierownictwem Pana Piotra Piwowarczyka i Agaty Kucharskiej.
Latarnia Morska Świnoujście– najwyższa na polskim wybrzeżu Morza Bałtyckiego
i w całym jego basenie, jedna z najwyższychlatarń morskichna świecie. Jest najwyższą Latarnią wybudowaną z cegły do jej szczytu prowadzi dokładnie 308 schodów.
Do Latarni Morskiej można dostać się jedynie drogą wodną. Statek wypływa codziennie
z ul. Wybrzeże Władysława IV o godzinie 10:00, 12:45 oraz 15:45, na Warszowie są 15 minut później.
Dzięki wsparciu finansowemu Operatora Gazociągów Przesyłowych GAZ-SYSTEM S.A. pakiet zawierający zwiedzanie Latarni Morskiej i Fortu Gerharda oraz rejs w dwie strony statkiem ma wyjątkową, promocyjną cenę i kosztuje 40 zł bilet normalny, 30 zł bilet ulgowy.
Narodowy Dzień Pamięci Ofiar Niemieckich Nazistowskich Obozów Koncentracyjnych i Obozów Zagłady – Police-Mścięcino, Trzeszczyn
83 lat temu, 14 czerwca 1940 r., z niemieckiego więzienia w Tarnowie wyruszył do tworzącego się obozu koncentracyjnego w Auschwitz kolejowy transport pierwszych 753 polskich więźniów politycznych. Do obozu trafiło ostatecznie 728 mężczyzn, głównie harcerzy, żołnierzy Wojska Polskiego, którzy planowali przedrzeć się na Węgry, członków organizacji niepodległościowych i studentów.
Byli oni, nie licząc 30 niemieckich kryminalistów, którzy przybyli wcześniej z KL Sachsenhausen i objęli funkcje obozowych kapo, pierwszymi więźniami politycznymi KL Auschwitz. 14 czerwca 1940 r. przyjmuje się także jako datę oficjalnego uruchomienia obozu.
Dlatego 14 czerwca obchodzimy Narodowy Dzień Pamięci Ofiar Niemieckich Nazistowskich Obozów Koncentracyjnych i Obozów Zagłady. Ten dzień, 8 czerwca 2006 r. został ustanowiony przez Sejm Rzeczypospolitej Polskiej, jako święto narodowe dla upamiętnienia milionów ofiar, naszych rodaków więzionych i zabijanych w niemieckich więzieniach i obozach koncentracyjnych w czasie drugiej wojny światowej.
Gryfus przekazuje dar serca: dzieci z rodzin zastępczych otrzymały rowery ufundowane przez uczestników rajdu rowerowego dookoła Zalewu Szczecińskiego
Wieloletnią tradycją corocznego rajdu rowerowego dookoła Zalewu Szczecińskiego organizowanego wiosną przez Szczeciński Klub Rowerowy Gryfus jest zbiórka środków na zakup rowerów dla dzieci z rodzi znajdujących się w trudnej sytuacji materialnej lub życiowej. W przeszłości rowery zakupione z gryfusowych zbiórek trafiały m.in. do podopiecznych Miejskiego Ośrodka Pomocy Rodzinie w Szczecinie, Placówki Opiekuńczo – Wychowawczej w Trzcińsku – Zdroju czy też do rodzinnych domów dziecka na terenie Pomorza Zachodniego.
„Cieszę się ogromnie, że rowery trafiły do rodzin w których są naprawdę potrzebne. Wzruszenie obdarowanych dzieci jest największą nagroda na wolontariuszy zaangażowanych w pomoc” – powiedziała Maria Bohuszewicz – Kobrzyńska, wolontariuszka Szczecińskiego Klubu Rowerowego Gryfus.
Podczas 12. Rajdu rowerowego dookoła Zalewu Szczecińskiego, który odbył się w dniach 22 – 23 kwietnia 2023 roku w ramach zbiórki do puszek oraz darowizn przekazanych na konto fundacji udało się zebrać 4.400 złotych. Wolontariusze Gryfus upiekli na tą okazję specjalnie wiele ciast, które były podziękowaniem dla wszystkich biorących udział w zbiórce funduszy na rowery dla dzieci. Dzięki zabranym środkom Szczeciński Klub Rowerowy Gryfus za 4.780 złotych zakupił 3 rowery z kaskami i akcesoriami niezbędnymi do bezpiecznej jazdy na rowerze. W przeddzień Dnia Dziecka rowery zostały przekazane dzieciom z rodzin zastępczych będących pod opieką Miejskiego Ośrodka Pomocy Społecznej w Szczecinie.
„To jest piękne, że rowerzyści uczestniczący w naszych rajdach nie tylko realizują swoją pasję, ale także pomagają tym, którzy w życiu nie mieli tyle szczęścia” – powiedział Wojtek Marciniak, wiceprezes Szczecińskiego Klubu Rowerowego Gryfus.
Jest to dowód na to, że sport i działalność społeczna mogą iść w parze. Dzięki ofiarności i zaangażowaniu uczestników rajdów, Gryfus kontynuuje swoją misję – nie tylko propagowania aktywności fizycznej, ale także pomocy tym najbardziej potrzebującym.
„Już ponad 10 lat zbieramy środki na rowery podczas kolejnych edycji rajdu rowerowego dookoła Zalewu Szczecińskiego. Ogromne zaangażowanie wolontariuszy oraz ofiarność darczyńców sprawiają, że każdego roku kolejne rowery trafiają do dzieci z rodzin zastępczych, domów dziecka czy też z rodzin znajdujących się w trudnej sytuacji materialnej” – powiedział Paweł Malinowski, prezes Szczecińskiego Klubu Rowerowego Gryfus.
Serwis używa plików cookie aby zachować jego pełne funkcjonowanie. Pliki cookie skategoryzowane jako konieczne do funkcjonowania serwisu przechowywane są w historii Twojej przeglądarki. Korzystamy również z plików cookie firm trzecich (Google, Facebook), informacje te pomagają nam dostarczać najlepsze rozwiązania w celu zapewnienia funkcjonowania serwisu.
Niezbędne pliki cookies są absolutnym minimum potrzebnym do funkcjonowania tego serwisu. Ta kategoria zawiera jedynie pliki cookies potrzebne do podstawowego funkcjonowania serwisu oraz rozwiązań zabezpieczających. Te pliki nie przechowują żadnych prywatnych informacji o użytkowniku.