Sport

Udane pożegnanie z kibicami

Opublikowane

w dniu

[lead]Zwycięstwem 3:0 z Górnikiem Konin piłkarze Chemika pożegnali się w tym roku z polickimi kibicami. Następne starcie ligowe przy Siedleckiej odbędzie się wiosną. [/lead]

Bez wątpienia to był w Policach dobry piłkarski rok. Chemik zdobył regionalny Puchar Polski po wyeliminowaniu trzech wyżej notowanych przeciwników, latem wywalczył awans do trzeciej ligi, a jesienią udowodnił, że w pełni zasługuje na grę w tej klasie rozgrywkowej.

Od początku meczu Chemicy zyskali sporą przewagę i przez całe spotkanie pewnie kontrolowali przebieg wydarzeń ba boisku. Już w 5 minucie meczu mogło być 1:0 dla naszej drużyny, jednak strzał Kapelusza obronił bramkarz gości.

W 16 minucie policzanie objęli prowadzenie. Szymon Kapelusz sprytnie przyczaił się między obrońcami i główkował ponad wysuniętym bramkarzem Górnika. Pięć minut później powinno być już 2:0 dla chemików. Szymon Kapelusz przeciął podanie obrońcy Konina wpadł w pole karne, ale przegrał pojedynek z bramkarzem Górnika.

Kapelusz więćej bramek w tym spotkaniu nie zdobył, ale i tak i z pięcioma trafieniami jest najlepszym strzelcem Chemika w sezonie.

W 44 minucie meczu goście stworzyli sobie jedyną okazję do zdobycia bramki. Na szczęście piłkę z linii bramkowej po strzale napastnika Górnika zablokował Adam Wiejkuć, który okazał się bohaterem spotkania.

Druga część meczu należała właśnie do Adama Wiejkucia, który najpierw celnie przymierzył po wrzutce z rzutu wolnego, a następnie dobił uderzenie Kapelusza.

– Górnik to specyficzna drużyna, która punktuje głównie na wyjazdach. Dlatego podeszliśmy do meczu z respektem. Jesteśmy zadowoleni z realizacji założeń przedmeczowych oraz wyniku. Chcieliśmy odcinać wysoko rywali od grania i zmusić ich do posyłania długich podań. I to się w pełni powiodło – mówi Łukasz Borger, trener Chemika.

Do końca meczu mimo jeszcze kilku okazji wynik nie uległ już zmianie i żółtozieloni wygrali 3:0. 

Chemik Police – Górnik Konin 3:0 (1:0)

Bramki: Kapelusz 16, Wiejkuć 68, 75

Chemik: Brzozowski – Odlanicki-Poczobut, Wiejkuć, Janicki, Klimkowicz (70 Szewczykowski), Jóźwiak (80 Protasenko), Bedliński, Peda (80 Ziółkowski), Jałoszyński (86 Kąkol), Sobecki, Kapelusz.

[signature]DJ
Foto: Ariel Szydłowski

[/signature]

Reklama

Sport

Siatkarska kadra polickiego Chemika rośnie – nowe talenty dołączają do drużyny

Siatkarska drużyna Chemik Police zyskuje nowe, silne wsparcie. Klub ogłosił właśnie podpisanie kontraktów z czterema zdolnymi zawodniczkami, które mają przyczynić się do sukcesów zespołu w nadchodzących sezonach. Julia Hewelt oraz Anna Fiedorowicz, obie będące młodzieżowymi reprezentantkami Polski, wraz z Ewą Kwiatkowską i Agatą Nowak, dołączają do składu

Opublikowane

w dniu

Julia Hewelt ma 18 lat i gra na pozycji atakującej. Jest wychowanką Wieżycy Stężycy, gdzie współpracowała z trenerem Dawidem Michorem. W barwach poprzedniego klubu zdobyła dwa mistrzostwa Polski juniorek. Aktualnie przebywa w Irlandii, reprezentując Polskę w mistrzostwach Europy do lat 20.

Cieszę się, bo rozpoczynam przygodę z siatkówką seniorską. Nie spodziewałam się, że rozpocznę ją w takim klubie, ale to tylko pokazuje, jak życie potrafi być nieprzewidywalne. Teraz skupiam się na meczach reprezentacji, a po niej dołączam do Chemika i dam z siebie wszystko – mówi Hewelt.

Anną Fiedorowicz ma 18 lat i występuje na pozycji przyjmującej. Jest wychowanką UKS Olsztyn, ostatnie lata spędziła w Wieżycy Stężycy. Razem z trenerem Dawidem Michorem zdobyli dwa mistrzostwa Polski juniorek. Aktualnie Ania przebywa na mistrzostwach Europy do lat 20, gdzie z reprezentacją walczy o wyjście z grupy. Po trzech meczach Polki mają 9 punktów, a Fiedorowicz gra w wyjściowej szóstce.

Gdyby rok temu ktoś powiedział mi, że za sezon będę grała w Chemiku, to chyba bym nie uwierzyła. Tak się jednak stało, spełniam marzenia i na pewno dam z siebie wszystko – mówi Anna Fiedorowicz.

Ewa Kwiatkowska pochodzi ze Szczecina, gra na pozycji środkowej. W przeszłości występowała m.in. w ŁKS Łódź, MKS Kalisz czy PSPS Chemiku Police. Na koncie ma złoty, srebrny i brązowy medal mistrzostw Polski.

Historia lubi zataczać koło, tak jak jest w moim przypadku. Jestem szczecinianką, kilka lat grałam w barwach Chemika i ponownie mam szansę reprezentowania barw swojego regionu. Mówią, że koło ratunkowe nie musi być nowe, najważniejsze, żeby utrzymywało się na powierzchni. Wiem jaka będzie moja rola w Chemiku, chciałabym przekazać jak najwięcej doświadczenia i dołożyć cegiełkę do zwycięstw, aby uzyskać jak najlepszy wynik w tym sezonie – mówi Kwiatkowska.

Agata Nowak ma 29 lat i gra na pozycji libero. W poprzednich latach występowała m.in. w Bielsku, Świeciu, Poznaniu, Kaliszu czy Toruniu.

Dołączam do klubu z niesamowitą historią. W ostatnich latach zdominował grę w naszej lidze. Nawet jeśli przechodzi przez trudniejszy moment, to wciąż podpisanie kontraktu w Chemiku znaczy dla mnie wiele. Cieszę się nowym rozdziałem i czekam na start przygotowań – mówi Agata Nowak.

Kadra Chemika Police na sezon 2024/25

Atakujące: Julia Hewelt

Przyjmujące: Martyna Grajber-Nowakowska, Anna Fiedorowicz

Środkowe: Dominika Pierzchała, Ewa Kwiatkowska

Rozgrywające:

Libero: Agata Nowak,

 

Czytaj dalej

Sport

Niespodziewane emocje na meczu Kluczevii Stargard z Chemikiem Police

Piłkarze Kluczevi Stargard pokazali swoją wyższość nad ambitnie broniącym się zespołem Chemika Police, kończąc mecz wynikiem 4:2. Choć miano głównego faworyta do zapewnienia sobie awansu zdawało się niebotycznie ciążyć na barkach stargardzian, to początek meczu niespodziewanie należał do gości z Polic.

Opublikowane

w dniu

Chemik Police, wprawiając w osłupienie licznie zgromadzonych sympatyków Kluczevii, wyszedł na prowadzenie jeszcze przed przerwą, dając nadzieje na niemalże baśniową niespodziankę. Łza wzruszenia krążyła w oczach fanów, gdy młodzi zawodnicy z Polic zdołali zamienić teoretyczne przewidywania w realną przewagę.

Druga połowa meczu przyniosła jednak zmianę biegu wydarzeń. Kluczevia Stargard z każdą minutą nabierała coraz większej determinacji, a kunsztowne zagrania i strzały jak z armaty w końcu przełamały defensywę Chemika Police. Cztery bramki dla Kluczevii ustaliły wynik meczu na 4:2, demonstrując siłę i doświadczenie faworytów.

Mimo przegranej, Chemik Police zszedł z boiska z podniesionymi głowami. Drużyna, choć pokonana, pokazała charakter i zdeterminowanie, które zapewne zaowocuje w przyszłych potyczkach. Młody zespół udowodnił, że nie brakuje mu odwagi w konfrontacji z uznawanymi za silniejszych. To było popołudnie pełne mocy sportowych emocji, które tylko potwierdza, iż w piłce nożnej liczy się nie tylko wynik, ale także duch walki i hart ducha.

 

Czytaj dalej

Sport

Międzynarodowe Regaty Szczecin Fair Play w klasie Finn

W najbliższy weekend w Centrum Żeglarskim będą odbywały się regaty Szczecin Fair Play, które organizujemy wspólnie z Polskim Stowarzyszeniem klasy Finn.

Opublikowane

w dniu

Start zawodów przewidziany jest na sobotę, 27 lipca. Regaty potrwają dwa dni. Finn to bardzo ciekawa łódka mieczowa, zasłużona dla rozpowszechniania żeglarstwa olimpijskiego. Zaprojektowana w roku 1949, celem udziału w konkursie na łódź olimpijską zorganizowanym przez Fiński Związek Żeglarski przed Olimpiadą w Helsinkach w 1952 roku. Ma stosunkowo duży żagiel o powierzchni 10 m², w związku, z czym radzą sobie z nią tylko żeglarze silni, o odpowiedniej masie ciała.

  • Ożaglowanie typu ket

  • Długość kadłuba: 4,5 m

  • Szerokość kadłuba: 1,51 m

  • Powierzchnia żagla: 10 m2

  • Waga kadłuba: 105 kg (przed około 1990 rokiem – 145 kg)

Organizatorami regat są szczecińskie Centrum Żeglarskie oraz Polskie Stowarzyszenie Klasy Finn. Szczegóły dotyczące zgłoszeń znajdują się na stronie https://centrumzeglarskie.pl/regaty/szczecin-fair-play.

Czytaj dalej
Reklama

Na czasie