Sport

Ta ostatnia minuta…

Opublikowane

w dniu

[lead]W środę zaległe spotkanie ze Świtem Skolwin rozegrali juniorzy młodsi Chemika. Podopieczni trenera Jarosława Grzesły zremisowali 2:2 choć prowadzili już 2:0.[/lead]

Spotkanie rozpoczęło się pomyślnie dla naszej drużyny. Już w 9 minucie bramkę zdobył Jakub Szczykutowicz, który wykorzystał dośrodkowanie z rzutu wolnego Dawida Szali i strzałem głową pokonał golkipera gości.

Chemicy mieli jeszcze swoje szanse w pierwszej połowie, jednak wynik do przerwy nie uległ już zmianie. W 49 minucie mogło być 2:0 dla żółtozielonych, jednak strzał Skórzyńskiego minimalnie minął bramkę gości. Cztery minuty później po podaniu Skórzyńskiego z najbliższej odległości piłkę do bramki skierował Adrian Dąbrowski.

Wydawało się, że policzanie zwycięstwo mają w kieszeni. A jednak rywale doprowadzili do remisu. Najpierw w 69 minucie goście z rzutu karnego zdobyli bramkę kontaktową.

W 89 minucie meczu po faulu na Dąbrowskim sędzia główny wskazał na jedenasty metr. Do piłki podszedł Skórzyński i… przestrzelił. Jak wiadomo, w futbolu niewykorzystane okazje się mszczą. W 92 minucie po rzucie rożnym goście doprowadzili do remisu.

Chemik: Kazimierczak – Macyszyn, H. Dymitrowski, Korzec, Kamiński, Pirecki, Szala, Skórzyński, Kotlarz, Gajos, Szczykutowicz. Grali także: Paska, Wawrzycki, Witkowski, Dąbrowski, Kołacki.

[signature]DJ
Foto: Ariel Szydłowski.

[/signature]

Na czasie

Exit mobile version