Cmentarz ewangelicki przez służby konserwatorskie datowany jest na początek XX wieku, jednak nie pojawia się na żadnych mapach z lat: 1886, 1936 i 1943. Faktycznie pojawia się dopiero na mapach wytworzonych po roku 1945, czemu przeczą znalezione tam resztki rozbitych nagrobków.
Ze zdjeć wykonanych w styczniu tego roku przez
Marek Leszczynski widać rozbite podstawy nagrobków, bazy krzyży żeliwnych, a także świeżo zepchnięty spychaczem pas ziemi pod budowę linii wysokiego napięcia, który nie rokuje dobrego stanu zachowania obiektu. Spróbujemy poszukać resztek nagrobków oraz płyt i spróbować wydobyć jak najwięcej informacji o losach tego cmentarza.
Chętnych proszę o zgłaszanie się na FB, miejsce zbiórki (kropkę), zaznaczyłem na planie – mówi Marek Łuczak. Cmentarz nie jest ujęty w rejestrze zabytków, mamy zgodę na prace z Gminy Dobra, proszę zabrać z sobą sztyce saperskie, pręty, szpadle i inne nieskomplikowane narzędzia umożliwiające poszukiwania nagrobków.