To co stało się na ulicach Szczecina pięćdziesiąt lat temu, było zbrodnią komunistyczną, było mordem dokonanym przez tych, którzy służyli imperium zła na polskich patriotach – powiedział dr Jan Józef Kasprzyk, szef Urzędu ds. Kombatantów i Osób Represjonowanych. Nie były to wypadki szczecińskie, nie były to wydarzenia szczecińskie. Był to zryw niepodległościowy. Powinno się te wydarzenia nazywać Powstaniem Szczecińskim, tak jak walkę Żołnierzy Niezłomnych, nazywając ich walkę Powstaniem Antykomunistyczny. Jak mówimy o poznańskim czerwcu jako Powstanie Poznańskie’56.
Medalem Pro Bono Poloniæ odznaczeni zostali: Kazimierz Drzazga, Zdzisława Durska, Grzegorz Durski, Piotr Paweł Kacprzak, ks. prałat Jan Kazieczko, Piotr Korycki, Bogumił Męciński, Krzysztof Jacek Męciński, Ryszard Skrzat, dr Paweł Skubisz, ks kanonik Waldemar Szczurowski, ks. prałąt dr Aleksander Ziejewski, Grażyna Adamska, Juliusz Słowacki.
Medal „Pro Patria” otrzymali: Wiesław Nadratowski, Ryszard Bronisław Słowiński, ks. prał. Dr Andrzej Steckiewicz oraz Bożena Jagoda Żwirblińska.
Na wniosek Zarządu Stowarzyszenia Społecznego „Grudzień’70/styczeń’71”, Krzyżem 50. rocznicy „Grudnia’70”, odznaczeni zostali: Piotr Korycki,dr hab. Karol Polejowski i Bronisław Słowiński.
To co wtedy komuniści dokonali to był mord, dławiący polskie wystąpienie wolnościowe – mówił dr Jan Józef Kasprzyk. Polscy robotnicy upomnieli się wówczas o godność osób pracujących. Upomnieli się o szacunek dla ludzkiej pracy, ale upomnieli się również o to co jest najcenniejsze w życiu ludzi i narodu. Upomnieli się o wolność i niepodległość.
Bezpośrednio po uroczystości odbyła się dyskusja na temat „Pamięci o Grudniu 1970 r.”.
