Zachodniopomorskie

Starter dla uchodźcy od Terytorialsów

Kosmetyki, środki higieniczne, słodycze czy przybory szkolne znalazły się w paczkach dla uchodźców, którzy trafiają do centrum recepcyjnego w Szczecinie. Takie „startery”, dedykowane mężczyznom, kobietom i dzieciom przygotowali zachodniopomorscy Terytorialsi.

Opublikowane

w dniu

Pierwsze kilkadziesiąt „starterów” żołnierze 14. Zachodniopomorskiej Brygady Obrony Terytorialnej zawieźli na halę Uniwersytetu Szczecińskiego przy ul. Sowińskiego w Szczecinie. To tutaj trafiają w pierwszej kolejności ukraińscy uchodźcy, którzy przyjeżdżają do Szczecina. Przede wszystkim ci, którzy nie mają rodzin czy znajomych, czyli miejsca, gdzie mogliby się zatrzyma. Zarządzane przez wojewodę zachodniopomorskiego centrum recepcyjne przy al. Piastów kieruje wówczas uchodźców do tymczasowych miejsc, takich jak hala przy ul. Sowińskiego czy ul. Narutowicza. To tutaj mogą przenocować, wykąpać się, zjeść i odpocząć, zanim trafią do ośrodków, w których będą mieszkali dłużej. Kilkadziesiąt takich miejsc znajduje się w różnych miejscowościach na Pomorzu Zachodnim.

Foto: 14 ZBOT

W hali przy ul. Sowińskiego od samego początku, tj. ponad trzech tygodni, służą pomocą żołnierze 14. Zachodniopomorskiej Brygady Obrony Terytorialnej. Jednostka utworzyła bowiem tzw. Grupę Wsparcia Relokacji Uchodźców (GWRU). To kilkudziesięciu żołnierzy i setka w tzw. odwodze, którzy są obecni m.in. na dworcu głównym w Szczecinie, hali sportowej czy transportują łóżka czy koce do ośrodków dla uchodźców. Żołnierze zwrócili uwagę, czego najbardziej potrzebują uciekające przed wojną w Ukrainie kobiety, dzieci czy starsi ludzie.

Najczęściej mają ze sobą jedną walizkę a w niej ubrania, często zresztą nieodpowiednie do tej pory roku – mówi szer. Terytorialnej Służby Wojskowej Małgorzata, jedna z kobiet-żołnierzy służących w hali dla uchodźców z Ukrainy. – Okazuje się jednak, że nie mają często nawet podstawowych rzeczy do higieny osobistej. Uciekali w pośpiechu, brali ze sobą tylko to, co mieli pod ręką.

Foto: 14 ZBOT

Żołnierze z czystej potrzeby serca zaproponowali, żeby zorganizować dla uchodźców tzw. „startery”. To paczki dedykowane z osobna kobietom, mężczyznom i dzieciom. Znajdują się w nich m.in. szczoteczka i pasta do zębów, artykuły higieniczne dla kobiet i mężczyzn, dla dzieci kredki, bloki rysunkowe czy słodycze.

Żołnierze sami postanowi zebrać „startery”. Do sztabu 14 ZBOT w Podjuchach znosili zakupione przez siebie produkty wg. ustalonej wcześniej listy, składając z nich dedykowane paczki dla uchodźców. W akcję włączyło się też Stowarzyszenie „Skolwin”, w którym działają żołnierze i parafia pw. Nawiedzenia NMP w Szczecinie-Dąbiu, gdzie w organizację pomocy dla uchodźców włączył się zespół „Caritas”.

Pierwszych kilkadziesiąt starterów już trafiło na halę przy ul. Sowińskiego. Wkrótce będą kolejne, bo zbierają je nadal żołnierze w 14 ZBOT.

Foto: 14 ZBOT

Dowódca 14 ZBOT płk Tomasz Borowczyk nie ukrywa dumy ze swoich żołnierzy.

Po raz kolejny podkreślam, że to wrażliwi ludzie. Co więcej, nie czekają na rozkaz z założonymi rękami, ale wykazują się własną inicjatywą. Nikt im nie kazał. To ich pomysł, ich inicjatywa, mogę tylko powiedzieć, że jestem z nich dumny – mówi płk Borowczyk. – Wstąpili do WOT z chęcią niesienia pomocy i wsparcia potrzebujących i to realizują.

Żołnierze 14 Zachodniopomorskiej Brygady Obrony Terytorialnej biorą teraz udział w operacji „Silne Wsparcie”, wspomagając organizacje i instytucje niosące pomoc uchodźcom z Ukrainy. Zachodniopomorscy Terytorialsi do tej pory rozwieźli dziesiątki ton sprzętu dla uchodźców z magazynów Obrony Cywilnej zarządzanych przez wojewodę zachodniopomorskiego. Wspierali także organizację tzw. mostu powietrznego: kilka tysięcy obywateli z Ukrainy, których wojna zastała poza granicami ich ojczyzny, przyleciało specjalnymi samolotami na lotnisko w Goleniowie. Tak jak na hali przy ul. Sowińskiego przygotowują a potem wspierają działalność centr dla uchodźców i punkty recepcyjne. Działania GWRU w ramach operacji „Silne Wsparcie” wykonywane są na wniosek wojewody zachodniopomorskiego złożony do ministra obrony narodowej.

Foto: 14 ZBOT

Na czasie

Exit mobile version