Początek wczorajszego meczu nie zapowiadał porażki naszej drużyny, która przeważała a jedynego czego zabrakło to przysłowiowe „postawienie kropki nad i”. Najlepszą okazję nasza drużyna miała już w 8 minucie meczu. Kapitalnie lewą stroną urwał się Jakub Świder, minął 4 zawodników Nielby, wpadł w pole karne i tylko kilka centymetrów zabrakło by piłka wpadła do bramki.
Nasza drużyna kontrolowała przebieg spotkania aż do 38 minuty meczu. Wtedy to bramkę po rzucie rożnym zdobyli gospodarze. Brzozowskiego strzałem z główki pokonał Bzdęga. Chwilę później swoją okazję mieli chemicy, ale strzał Rudnika był za słaby aby zaskoczyć bramkarza Nielby. Po zmianie stron pierwsze 10 minut to ciągłe ataki naszej drużyny i kiedy wydawało się, że w końcu uda się pokonać bramkarza, gospodarze przeprowadzili kontrę po, której wywalczyli rzut rożny. Niestety nasza defensywa ponownie nie ustrzegła się błędu i bramkę na 2:0 zdobył Steinke.
Policzanie do końca walczyli o zmianę rezultatu. Jednak ostatecznie mecz zakończył się wynikiem 2:0 dla Nielby.
W następnej kolejce żółtozieloni zagrają na własnym stadionie z Flotą Świnoujście.
Chemik: Brzozowski – Klimkowicz, Telicki, Siluk, Jakubiak, Korotkiewicz (66′ Konik), Świder (68′ Dąbrowski), Kowalczyk D. (46′ Białek), Stolz, Jałoszyński, Rudnik (75′ Roszczyk)
Bramki:
1:0 – 38 min Bzdęga
2:0 – 60 min Steinke
Fot. Ariel Szydłowski