[lead]Prawie 250-kilogramowa bomba została znaleziona w środę na terenie Zakładu Wodociągów i Kanalizacji u zbiegu ulic Tanowskiej i Siedleckiej w Policach. Wyznaczona przez sztab zarządzania kryzysowego strefa zagrożenia związanego z potencjalnym wybuchem objęła większość obszaru Polic, zamieszkiwany przez około 25 tysięcy ludzi. Podjęta została decyzja o ewakuacji.[/lead]
– To była akcja wyjątkowa, prowadzona w warunkach zimowych przy niesprzyjającej pogodzie – powiedział Władysław Diakun podczas konferencji prasowej podsumowującej niedzielną ewakuację ludności oraz podniesienie i wywiezienie na poligon niewybuchu z czasów II wojny
światowej.
Przygotowano trzy punkty gromadzenia się ewakuowanej ludności – były to: Szkoła Podstawowa Nr 8 przy ul. Piaskowej, filia Szkoły Podstawowej nr 8 przy ul. Tanowskiej oraz Szkoła Podstawowa nr 2 przy ul. Cisowej.
Konieczna była ewakuacja m.in. szpitala w Policach, a także Komendy Powiatowej Państwowej Straży Pożarnej. W organizację i zabezpieczanie akcji zaangażowanych było łącznie około 400 osób, w tym 250 funkcjonariuszy służb mundurowych: policji, straży pożarnej, straży miejskiej oraz żandarmerii wojskowej.
– Mieszkańcy podeszli do ewakuacji ze zrozumieniem, nie spotkaliśmy się z osobami, które zakłócałyby lub które starałyby się utrudnić nasze działania – stwierdził komendant Komendy Powiatowej Policji w Policach insp. Mariusz Bajor.
Akcję ewakuacyjną prowadzono w niedzielę godzinach 6.00-9.00. W czasie działań ewakuacyjnych policjantów wspomagali funkcjonariusze Oddziału Prewencji Policji w Szczecinie, funkcjonariusze Straży Pożarnej, Żandarmerii Wojskowej oraz służby miejskie. Koniecznym okazało się również zamknięcie ruchu pieszych i pojazdów w strefie prowadzonych działań oraz wyznaczenie objazdów. Akcja zakończyła się około godz. 10:30 podjęciem i wywiezieniem przez patrol saperski – 250 kilogramowej bomby. Działania ewakuacyjne odbyły się bez żadnych zakłóceń.
Dla Polic była to największa tego typu akcja w ostatnich latach.