Więcej o książce:
Czy DA było polskim fenomenem? W pewnym sensie tak. Nieznane są przypadki z innych krajów ogarniania studentów opieką i formacją w tak szerokim, wieloaspektowym stopniu. Ciekawe jest także zaangażowanie absolwentów w politykę, pracę społeczną, naukową. Wielu z nich podkreśla przy tym swoje korzenie w formacji DA. Wydaje się, że wśród absolwentów DA nie ma ludzi obojętnych i to jest zdecydowanie fascynujące. W zebranych relacjach nie pojawia się ani razu myśl, że DA było miejscem schronienia, odizolowania się od złego świata, czego obawiali się niekiedy duszpasterze i działacze świeccy. Zdecydowanie częściej DA okazywało się miejscem, w którym można było nabrać sił i działać – charytatywnie, społecznie czy opozycyjnie.