– Ta inicjatywa jest przede wszystkim inwestycją w spokój i bezpieczeństwo mieszkańców Pomorza Zachodniego. Jak pokazują dane – jej pilotaż już przyniósł pierwsze efekty. To cieszy, gdyż ta nieskomplikowana i stosunkowo niedroga akcja pozwala skutecznie zapobiegać jednej z największych tragedii, jaką jest pożar – podkreśla Olgierd Geblewicz, marszałek województwa.
Inicjatywa wojewody zachodniopomorskiego Adama Rudawskiego, zrealizowana wspólnie z Urzędem Marszałkowskim Województwa Zachodniopomorskiego, Komendą Wojewódzką Państwowej Straży Pożarnej w Szczecinie, Oddziałem Wojewódzkim Związku Ochotniczych Straży Pożarnych Rzeczypospolitej Polskiej województwa zachodniopomorskiego i Wojewódzkim Funduszem Ochrony Środowiska i Gospodarki Wodnej w Szczecinie, który wsparł akcję, przekazując 300 tysięcy złotych dotacji.
Strażacy przedstawili mi niepokojące statystyki liczby pożarów sadzy w kominie – mówi Adam Rudawski, wojewoda zachodniopomorski. – Wtedy narodził się pomysł przekazania mieszkańcom czujek, które są prostym, a jednocześnie niezwykle skutecznym zabezpieczeniem przeciwpożarowym. W pierwszej edycji do mieszkańców trafiło ponad 4 tysiące czujek, ale wiemy, że to kropla w morzu potrzeb. Rozpoczęliśmy już wspólnie pracę nad kolejną edycją akcji i zamierzamy ją kontynuować. Bardzo dziękuję samorządom z regionu za entuzjastyczną odpowiedź na nasze działania i sprawne wskazanie miejsc, w których czujki zostały zamontowane.
Najwięcej urządzeń zostało zamontowanych na obszarze powiatu stargardzkiego (350 szt.), gryfińskiego (315), koszalińskiego (300) i goleniowskiego (245). Instalowali je strażacy, którzy przy okazji montażu wyjaśniali lokatorom zasady ich działania i sprawdzali domy pod kątem bezpieczeństwa pożarowego.
Program, oprócz tradycyjnych działań edukacyjno-profilaktycznych, wprowadził innowacyjną koncepcję domowych testów bezpieczeństwa pożarowego. Strażacy Ochotniczych Straży Pożarnych, po przeszkoleniu i wyposażeniu w specjalne listy, odwiedzali mieszkania, dokonując kompleksowej oceny bezpieczeństwa pożarowego. Co ważne, usługi świadczone w ramach programu były całkowicie bezpłatne – przyznaje gen. Marek Kowalski, prezes Zarządu Oddziału Wojewódzkiego Związku OSP RP Województwa Zachodniopomorskiego. Miejsca, w których zamontowano urządzenia, czyli m.in. domy i budynki wielorodzinne, a także ośrodki pomocowe, wskazały gminy i Państwowa Straż Pożarna po analizie lokalizacji najbardziej zagrożonych pożarami.
W latach 2019-2023 w naszym regionie doszło do blisko 34 tysięcy pożarów budynków mieszkalnych oraz kanałów wentylacyjnych i dymowych. W ich wyniku zginęły 123 osoby, a 787 zostało rannych. Wielu tragedii można by uniknąć, gdyby o niebezpieczeństwie na czas powiadomiła domowa czujka dymu. Stąd decyzja o akcji „Czujne Województwo Zachodniopomorskie”, której towarzyszyła kampania edukacyjna. Z danych Komendy Wojewódzkiej Państwowej Straży Pożarnej w Szczecinie wynika, że w porównaniu z listopadem i grudniem 2023 roku nastąpił wyraźny spadek liczby pożarów w kanałów dymowych, co może być pozytywnym efektem akcji.
O tym, że czujki ratują życie mogą świadczyć przykłady grudniowych pożarów w budynkach wielorodzinnych w Czaplinku i Szczecinku, gdzie mieszkańcy po włączeniu się urządzenia mogli w porę zareagować. Dlatego planujemy kontynuację akcji „Czujne Zachodniopomorskie” i przekazanie kolejnych środków na montaż czujek – zapowiada Waldemar Miśko, prezes Zarządu WFOŚiGW w Szczecinie.