Jednego dnia oszukane zostały dwie mieszkanki Polic. Schemat działania oszustów był podobny. Seniorki odwiedziły dwie kobiety w średnim wieku podające się za pracownicę ZUS oraz lekarza. W pierwszym przypadku informowały, że przeprowadzają spis numerów na banknotach co związane jest z zasiłkiem pielęgnacyjnym. Kobieta straciła 200zł, ponieważ tylko tyle gotówki miała w mieszkaniu. Natomiast u kolejnej seniorki oszustki przekazały, że należy się jej zasiłek w wysokości 1000zł, jednak najpierw Pani doktor musi wykonać „badanie”. Po wykonaniu rzekomego badania, poprosiły o pieniądze, ale tylko banknoty o starym wzorze. Oszustki zobaczyły, że starsza kobieta wyjmuje pieniądze z koperty. Wtedy jedna z nich zajęła seniorkę, a druga w tym czasie ukradła wszystkie jej oszczędności. Kobieta straciła 15 000 zł.
Policjanci po raz kolejny przypominają:
- Pamiętajmy, oszuści wymyślają coraz to nowsze historie aby uśpić czujność starszych osób. Najczęściej podają się za policjantów lub pracowników innych instytucji państwowych. Zawsze możemy zadzwonić i sprawdzić, czy faktycznie dana instytucja wykonuje takie czynności.
- Kiedy obca osoba informuje nas o zdarzeniach dotyczących bliskich nam osób, upewnijmy się dzwoniąc do nich, czy takie sytuacje miały w ogóle miejsce, ograniczone zaufanie będzie naszym sprzymierzeńcem,
- Przede wszystkim należy zachować ostrożność – jeżeli dzwoni do nas ktoś, kto prosi
o pieniądze, nie podejmujmy żadnych pochopnych działań. Nie informujmy nikogo telefonicznie o ilości pieniędzy, które mamy w domu lub przechowujemy na koncie. Nie wypłacajmy z banku wszystkich oszczędności. Nie ulegajmy presji czasu wywieranej przez oszustów,
- Żeby nie stać się ofiarą takiego przestępstwa musimy działać rozważnie i nie ulegać emocjom oraz kierować się zasadą ograniczonego zaufania do nieznanych nam osób.