Region

Opóźnienia w wynagrodzeniach i przechodzenie „do podziemia”

Sytuacja salonów piękności i salonów fryzjerskich jest bardzo trudna. Do Stowarzyszenia STOP Nieuczciwym Pracodawcom dochodzą sygnały o tym, że wielu pracownikom grożą zwolnienia jeżeli lockdown w branży utrzymałby się dłużej niż miesiąc. Pojawiają się także głosy o tym, że pracownicy muszą pracować „w podziemiu fryzjerskim” na co nie zawsze chcą się godzić.

Opublikowane

w dniu

– Sytuacja tej branży jest dość trudna. Działała ona nieprzerwanie od wiosennego odmrożenia w 2020 roku, ale słabość innych sektorów gospodarki odbijała się tu rykoszetem. Brak ślubów, brak eventów, brak imprez okolicznościowych. Mogę powiedzieć, że na pewno przedłużający się lockdown doprowadzi wiele salonów i zakładów do bankructwa – mówi Prezes stowarzyszenia STOP Nieuczciwym Pracodawcom Małgorzata Marczulewska. 

Przeczytaj też: Z uśmiechem i bez strachu po zdrowie jamy ustnej – Poradnia Stomatologiczna szpitala „Zdroje” wznowiła działalność

Branża beauty okrojona z możliwości zarabiania pieniędzy. „Każdy tydzień lockdownu to prawdopodobieństwo zwolnień i bankructw”

Lockdown w salonach fryzjerskich i kosmetycznych rozpoczął się 27 marca i teoretycznie ma potrwać do 9 kwietnia. Większość salonów jest jednak przekonana, że zostanie on przedłużony, a to będzie oznaczało realną blokadę zarabiania przez przynajmniej miesiąc. Zamknięte są salony fryzjerskie, kosmetyczne, salony tatuażu, gabinety kosmetologiczne czy solaria. Wiele z tych branż nie ma na tyle dużych zapasów finansowych by poradzić sobie z zamknięciem na kolejne tygodnie. 

– Otrzymaliśmy kilka wiadomości od pracownic, którym zasugerowano, że jeżeli lockdown potrwa dłużej niż do 9 kwietnia to ich wynagrodzenia mogą zostać zawieszone lub właściciele salonów będą musieli je zwolnić. Na przestrzeni ostatniego roku nasze stowarzyszenie kilkukrotnie podejmowało mediacji z właścicielami salonów piękności czy kosmetycznych lub fryzjerskich, które nie wypłacały swoim pracownikom pensji na czas. Jest to jedna z tych branż, która na pewno jest dotknięta przez pandemię, choć przecież teoretycznie mogła działać wiele miesięcy bez żadnych komplikacji. Dostajemy także sygnały, że niektórzy fryzjerzy dostali „propozycję nie do odrzucenia”, by np. rozpocząć dzierżawę swojego stanowiska pracy – mówi Prezes Stowarzyszenia STOP Nieuczciwym Pracodawcom Małgorzata Marczulewska.

– Branża beauty straciła w czasie pandemii ogromną część swoich przychodów. Wiele pracownic, wiele specjalistek straciło pracę. Nie ma ślubów, nie ma wesel, nie ma świąt, nie było sylwestra, nie było karnawału, nie ma komunii. Cały rynek utrzymuje się tylko ze standardowego strzyżenia oraz podstawowych zabiegów pielęgnacyjnych. Każdy tydzień lockdownu to gigantyczne prawdopodobieństwo zwolnień i bankructw. 

Fryzjerzy strzygą po domach i w „nieczynnych” salonach. Nie wszystkim się to podoba

Do Stowarzyszenia STOP Nieuczciwym Pracodawcom trafiają też skargi od pracownic salonów fryzjerskich, które muszą… dojeżdżać do klientów do domu lub przyjmować klientów w nieczynnych salonach. Takich wiadomości było kilka i pracownice salonów były zaniepokojone tym, czy mogą działać wbrew obowiązującym obostrzeniom. 

– Takie historie też się zdarzają, trudno ocenić ich skalę, bo wiadomości mieliśmy kilka, ale pracownice nie zawsze chcą działać „w podziemiu” i też należy je zrozumieć. Pracodawcy powinni tak prowadzić działalność żeby samodzielnie ponosić konsekwencje swoich decyzji. Nie oceniam czy prowadzenie biznesu wbrew obostrzeniom jest prawidłowe czy nie, ale na pewno nie powinno się zmuszać do tego podwładnych, a tym bardziej nie powinno im się grozić zwolnieniem jeżeli pracownica np. odmówi jechania do domu do klienta, by wykonać manicure czy strzyżenie – mówi Prezes Stowarzyszenia STOP Nieuczciwym Pracodawcom Małgorzata Marczulewska.

Polecamy:

Grupa Azoty Police zakończyła rok 2020 dobrym wynikiem

Powstają nowoczesne pracownie elektryczne

Reklama

Region

Spotkanie Zespołu Zarządzania Kryzysowego w obliczu wyzwań meteorologicznych i zagrożenia pryszczycą

W sobotę odbyło się w Zachodniopomorskim Urzędzie Wojewódzkim specjalne posiedzenie Zespołu Zarządzania Kryzysowego, które zwołał wicewojewoda Bartosz Brożyński. Uczestnicy, wśród których znaleźli się samorządowcy, w tym Starosta Policki Shivan Fate, a także przedstawiciele inspekcji i służb odpowiedzialnych za bezpieczeństwo, omówili trudne warunki meteorologiczne oraz kwestię wykrycia ogniska pryszczycy w powiecie Maerkisch-Oderland w Niemczech.

Opublikowane

w dniu

W wyniku wykrycia choroby w hobbystycznej hodowli pod Berlinem podjęto działania zapobiegawcze, w tym likwidację zakażonych zwierząt oraz ustanowienie strefy ochronnej wokół ogniska pryszczycy. Jest to choroba dotykająca zwierzęta parzystokopytne i nie stanowiąca zagrożenia dla ludzi.

W ramach działań zapobiegawczych w województwie zachodniopomorskim zdecydowano o wprowadzeniu specjalnego nadzoru nad transportami zwierząt z Niemiec. Od sobotniego wieczoru transporty bydła, trzody chlewnej i owiec podlegają kontroli na polsko-niemieckiej granicy. Kontrole mają charakter prewencyjny i będą prowadzone do odwołania.

Za nadzór nad transportami odpowiadać będą Straż Graniczna w porozumieniu z Policją, Inspekcją Transportu Drogowego, Izbą Administracji Skarbowej oraz Powiatowymi Inspekcjami Weterynaryjnymi. Za ewentualne nieprawidłowości odpowiedzialność będzie spoczywać na Zachodniopomorskim Wojewódzkim Lekarzu Weterynarii, z uprawnieniami do zawracania niezgodnych z normami transportów zwierząt.

 

Czytaj dalej

Region

Przedłużone kontrole na granicy polsko-niemieckiej – wyzwanie dla branży TSL

W obliczu zwiększającej się presji w obszarze bezpieczeństwa międzynarodowego, niemieckie władze podjęły decyzję o przedłużeniu kontroli granicznych z Polską, które miały zakończyć się 25 marca bieżącego roku. Kontrole te, realizowane w punkcie przejściowym w Kołbaskowie, są odpowiedzią na rosnące napięcie geopolityczne w Europie i stanowią wyzwanie dla branży transportowej, logistycznej i spedycyjnej.

Opublikowane

w dniu

Codzienne zatory składające się z setek tirów nie tylko skutkują znacznymi opóźnieniami w dostawach towarów do odbiorców, ale również generują zwiększone koszty operacyjne. Fakt ten dotyka przede wszystkim lokalnych przedsiębiorców, którzy zmagają się z rosnącymi wydatkami na paliwo, wynagrodzenia kierowców oraz amortyzację pojazdów.

Eksperci z branży TSL wskazują, że zagadnienie kontroli granicznych nabiera szczególnego znaczenia w okresie przedwyborczym zarówno w Polsce, jak i w Niemczech. Dyskusja na temat nielegalnej imigracji staje się wówczas bardziej intensywna, co prowadzi do decyzji o dalszym utrzymywaniu oraz wzmacnianiu kontroli na granicach.

Przedsiębiorcy oraz związki branżowe apelują o podjęcie rozmów na szczeblu międzynarodowym w celu znalezienia rozwiązania, które z jednej strony zabezpieczałoby wymogi bezpieczeństwa, a z drugiej umożliwiło by płynny przepływ towarów niezbędnych dla utrzymania dynamiki europejskiego rynku.[

 

Czytaj dalej

Region

Zaproszenie na Noworoczny Rajd Rowerowy nad Jezioro Świdwie

Szczeciński Klub Rowerowy Gryfus zaprasza miłośników turystyki rowerowej ze Szczecina, Gminy Dobra, Gminy Police oraz innych części Pomorza Zachodniego na coroczny Noworoczny Rajd Rowerowy nad jezioro Świdwie. Trasa tradycyjnie będzie poprowadzona po malowniczych szlakach Puszczy Wkrzańskiej.

Opublikowane

w dniu

W dniu 1 stycznia 2025 roku, o godzinie 12.00, uczestnicy rajdu spotkają się na parkingu przy Kąpielisku Głębokie. Rajd, który w poprzednich latach przyciągał ponad 100 uczestników, ma charakter otwarty i jest adresowany do wszystkich miłośników turystyki rowerowej, którzy wspólnie na rowerach chcą przywitać Nowy Rok.

Cieszymy się ogromnie, że udział w wydarzeniu zapowiedziały kluby rowerowe ze Szczecina i Polic. Będziemy mieli okazję do wymiany doświadczeń oraz planowania wspólnych wydarzeń rowerowych na 2025 rok. Brać rowerowa ciągle rośnie i coraz więcej osób wybiera aktywną formę turystki – powiedział Roman Iwaniuk, organizator wydarzenia i członek Rady Programowej Szczecińskiego Klubu Rowerowego Gryfus.

Podczas wydarzenia rowerzyści będą mieli okazję podziwiać piękno Puszczy Wkrzańskiej, pokonując około 34-kilometrową trasę. Rajd przebiega przez teren trzech gmin: Miasto Szczecin, Gmina Police oraz Gmina Dobra. Kulminacyjnym punktem wydarzenia będzie ognisko organizowane przez wolontariuszy Fundacji Szczecińskiego Klubu Rowerowego Gryfus w Rezerwacie Świdwie. Będzie to okazja do składania sobie życzeń noworocznych, wymiany doświadczeń i planowania przyszłych wypraw rowerowych.

Bezpieczeństwo uczestników jest dla organizatorów priorytetem, dlatego zadbali o odpowiednie materiały poprawiające bezpieczeństwo, dzięki wsparciu Wydziału Ruchu Drogowego Komendy Miejskiej Policji w Szczecinie oraz Wojewódzkiego Funduszu Ochrony Środowiska w Szczecinie.

Udział w rajdzie jest bezpłatny i otwarty dla wszystkich chętnych, bez konieczności wcześniejszej rejestracji. Organizatorzy Zapraszają do udziału w tym wyjątkowym wydarzeniu, aby wspólnie rozpocząć Nowy Rok w aktywny i zdrowy sposób.

Jedenaście lat temu wybraliśmy się w pięć osób, a poprzednie nasze rajdy noworoczne gromadziły już ponad 100 miłośników turystyki rowerowej. To pokazuje, że Polacy wybierają coraz częściej aktywne formy witania Nowego Roku – powiedział Paweł Malinowski, prezes honorowy Szczecińskiego Klubu Rowerowego Gryfus.

Wydarzenie na Facebooku: https://www.facebook.com/events/1111046130630066

Czytaj dalej
Reklama

Na czasie