Powiat Policki

Nie żyje kajakarz Aleksander Doba

W poniedziałek, 22 lutego, odszedł znany polski podróżnik i kajakarz Aleksander Doba. Jak poinformowała rodzina, 74-latek zmarł podczas zdobywania najwyższego szczytu Afryki – Kilimandżaro. „Z głębokim żalem zawiadamiamy, że dnia 22 lutego zmarł wielki kajakarz Aleksander Doba. Zmarł śmiercią podróżnika zdobywając najwyższy szczyt Afryki – Kilimandżaro spełniając swoje marzenia. Pogrążona w żalu żona, synowie, synowe i wnuczki” – czytamy na oficjalnym profilu Aleksandra Doby na Facebooku.

Opublikowane

w dniu

Ostatni wpis 

Ostatni wpis jaki pojawił się na profilu Doby, poświęcony był zapowiedzi filmu o nim samym „Happy Olo – pogodna ballada o Olku Dobie” . Wpis z 15 lutego informował także o planach kajakarza – zdobycia Kilimandżaro. 

Portal polsatnews.pl poznał szczegóły tej tragicznej sytuacji. Łukasz Nowak, założyciel Klubu Podróżników Soliści i organizator wyprawy na Kilimandżaro, w której brał udział podróżnik, opowiedział o ostatnich chwilach życia Doby. Przede wszystkim potwierdził, że Polak zdobył szczyt. Wszedł na najwyższą górę w Afryce w poniedziałek (22.02.), o godzinie 11.

Doba wchodził w towarzystwie dwóch doświadczonych przewodników. Po wejściu na szczyt mieli mu zrobić zdjęcie. – Przed wykonaniem zdjęcia poprosił o chwilę odpoczynku. Później stracił przytomność, a zaraz później funkcje życiowe – powiedział Nowak.

Wcześniej polski podróżnik czuł się dobrze, nie miał objawów choroby wysokościowej. Uczestnicy wyprawy podzielili się na podgrupy. Część zdobywców mijała Dobę, kiedy ten podchodził pod wierzchołek, rozmawiali z nim. – Mówił, że jest w świetnej formie, krzyczał „Afryka dzika” i że jest szczęśliwy – dodał założyciel Klubu Podróżników Soliści.

Osiągnięcia 

Aleksander Doba swoją przygodę z kajakarstwem turystycznym rozpoczął w 1980 r. W 1989 r. przepłynął Polskę „po przekątnej” – z Przemyśla do Świnoujścia, pokonując 1189 km. Ponadto wśród jego osiągnięć jest również samotne przepłynięcie Bałtyku „z Polic do Polic” w 80 dni, bez zawijania do zatok na dystansie 4227 km. Doba samotnie przepłynął kajakiem Ocean Atlantycki łącznie trzy razy. Po raz pierwszy wystartował ze stolicy Senegalu, Dakaru, 26 października 2010 r. na specjalnym kajaku „Olo”. Zbudowany został w stoczni Andrzeja Armińskiego. Po blisko 99 dniach i przebyciu 5394 km 2 lutego 2011 r. dotarł do Acarau w Brazylii. 

W czasie I Transatlantyckiej Wyprawy Kajakowej przebył ocean w najwęższym miejscu. Ponownie, 5 października 2013 r. wyruszył z Lizbony, aby przepłynąć Atlantyk w jego najszerszej części. 19 kwietnia 2014 r. dotarł na ląd w New Smyrna Beach na Florydzie. Na oceanie spędził wówczas 167 dni, pokonał trasę długości 12 427 km w dwóch etapach. Niestety niekorzystny wiatr na zachodnim Atlantyku wymusił zawinięcie na Bermudy. 3 września 2017 r. w Le Conquet we Francji zakończył trzecią podróż przez Atlantyk, którą rozpoczął 16 maja w Nowym Jorku. Tym razem płynął w stronę przeciwną – z Ameryki do Europy. Ponadto w 2015 roku Doba po głosowaniu na stronie internetowej „National Geographic” otrzymał tytuł „Podróżnika Roku 2015”. Godnym uwagi jest fakt, że podróżnik latał także na szybowcach i skakał ze spadochronem. 

Odznaczenia 

Ponadto został uhonorowany w 2015 roku Krzyżem Kawalerskim Orderu Odrodzenia Polski. Natomiast w rocznicę 100 lecia Niepodległości – Medalem Stulecia Odzyskanej Niepodległości. Wybory Samorządowe W 2014 r. kandydował do sejmiku województwa zachodniopomorskiego z listy Bezpartyjnych Pomorze Zachodnie, jednak nie uzyskał mandatu. W wyborach samorządowych w 2018 r. otrzymując 9217 głosów, uzyskał mandat radnego wojewódzkiego z listy KWW Bezpartyjni Samorządowcy, jednak tuż po wyborach zrezygnował z niego. 

Aleksander Doba urodził się 9 września 1946 r. Do 1975 mieszkał w Swarzędzu koło Poznania. Ukończył Politechnikę Poznańską, a w 1975 roku osiedlił się z rodziną w Policach.

Na czasie

Exit mobile version