Sport

Nie taka straszna III liga

Opublikowane

w dniu

[lead]Piłkarze Chemika coraz śmielej radzą sobie w rozgrywkach III ligi. Po beniaminku nie widać już tremy. Wprawdzie do gry policzan można mieć jeszcze sporo uwag, ale najważniejsze, że podopieczni trenera Łukasza Borgera systematycznie punktują. Okazuje się więc, że ta trzecia liga nie jest taka straszna jak ją malują…[/lead]

Najpierw w ubiegła środę pokonali Bałtyk Gdynia. Nieczęsto się zdarza, aby arbiter podyktował w meczu trzy rzuty karne. Tylko jedna z jedenastek została wykorzystana – przez Pedę. Wcześniej karnego na bramkę nie zdołał zamienić Bartosz Ława oraz Sebastian Bartlewski (Bałtyk).

Z kolei w niedzielę w meczu IV kolejki Chemicy zremisowali na własnym boisku z Sokołem Kleczew 1:1. Bramkę dla Chemika w 90 minucie spotkania zdobył Andrzej Protasenko.

Mecz był wyrównanym widowiskiem ale po końcowym gwizdku i wśród kibiców Chemika pozostawił mieszane uczucia. Z jednej strony należy się cieszyć z punktu zdobytego w ostatniej minucie podstawowego czasu gry, z drugiej można mieć lekki niedosyt.

W pierwszych 45 minutach gra toczyła się głównie w środku pola. Chemicy wypracowali sobie jednak dwie okazję do zdobycia bramki. Niestety, strzały Pedy i Protasenki mijały bramkę gości. Swoją szansę mieli też zawodnicy Sokoła. Na posterunku był jednak Oskar Rechtziegel, który obronił groźny strzał z ostrego kąta i dobitkę Piceluka.

Po przerwie żółtozieloni bardziej przycisnęli gości z Kleczewa. W 60 minucie meczu powinno być 1:0 dla Chemików. Podanie Bartosza Ławy sprytnie przepuścił Sobecki, piłka trafiła do niepilnowanego Pedy, który wpadł w pole karne i mając przed sobą tylko bramkarza trafił piłką wprost w niego.

Pięć minut później faulowany w polu karnym był Peda, jednak sędzia nie zdecydował się podyktować rzutu karnego. W 78 minucie po wyraźnym błędzie obrony goście wyszli na prowadzenie.

Końcówka spotkania upłynęła pod znakiem oblężenie bramki Sokoła. Policzanie dopięli swego. W ostatniej minucie regulaminowego czasu gry, tuż przy linii bocznej pola karnego faulowany został Jóźwiak. Piłkę ustawił Bartosz Ława, sprytnie zagrał do niepilnowanego Andrzeja Protasenki, a ten strzałem w samo okienko pokonał Huberta Świtalskiego. Chwilę później sędzia główny zakończył pojedynek.

W następnej kolejce policzanie zagrają wyjeździe z Radunią Stężyca.

Chemk – Sokół 1:1 (0:0)

Bramki: Protasenko 90 – Brzostowski 70

Chemik: Rechtziegel – Klimkowicz (73 Kołat), Andrzejewski, Wiejkuć, Odlanicki-Poczobut (84 Szewczykowski), Moroza (60 Jałoszyński), Ława, Protasenko, Jóźwiak, Peda, Sobecki (73 Rudnik)

Chemik – Bałtyk Gdynia 1:0 (0:0)

Bramka: Peda 79 (karny)

Chemik: Rechtziegel – Klimkowicz, Odlanicki-Poczobut, Wiejkuć, Szewczykowski, Kołat (46 Kąkol), Bedliński (67 Rudnik), Ława, Protasenko (67 Jóźwiak), Peda, Sobecki (82 Moroza)

[signature]Foto Ariel Szydłowski.

[/signature]

Reklama

Sport

Nowy trener mistrzyń Polski – Dawid Michor przejmuje stery w Chemiku Police

Chemik Police wchodzi w nowy rozdział swojej siatkarskiej sagi z 36-letnim Dawidem Michorem u steru. To szkoleniowiec, który ostatnie pięć lat poświęcił na formowanie przyszłych talentów w Wieżycy Stężyca, teraz stanął przed szansą prowadzenia mistrzyń Polski w przyszłym sezonie Tauron Ligi.

Opublikowane

w dniu

Pomimo turbulencji finansowych, jakie nękały klub po wycofaniu się głównego sponsora – Grupy Azoty, zespół nie tylko utrzymał siłę i skupienie pozwalając na zdobycie złotego medalu, ale także podejmuje ważne kroki w celu stabilizacji sytuacji. Powołanie Michora na trenera jest wyrazem wiary w jego możliwości i nadziei na nową ero sukcesów na sportowej mapie Police.

 

Czytaj dalej

Gmina Police

Podpisanie umowy o współpracy między Gminą Police a Chemikiem Police

W Urzędzie Miejskim w Policach doszło do ważnego wydarzenia dla lokalnego sportu – podpisanie umowy o współpracy między Gminą Police a klubem piłki siatkowej Chemik Police. Burmistrz Polic, Krystian Kowalewski, podkreślił znaczenie tego kroku dla zachowania ciągłości działalności sportowej w najwyższej klasie rozgrywkowej. „Naszym celem jest podtrzymanie działalności tego klubu i umożliwienie mu przetrwania w najwyższej klasie rozgrywkowej,” zaznaczył burmistrz.

Opublikowane

w dniu

W trakcie ostatniej sesji Rady Miejskiej w Policach, zatwierdzono również środki finansowe by wesprzeć tę współpracę. Rozmowy na temat szczegółów będzie kontynuowano w najbliższych dniach.

Prezes Chemika Police, Radosław Anioł, wyraził wdzięczność za wsparcie ze strony gminy i wyraził nadzieję na owocną współpracę. „Spotkaliśmy się kilka tygodni temu i od razu była wola współpracy ze strony burmistrza Polic,” dodał Anioł.

W kręgu zainteresowanych przez umowę znaleźli się obok burmistrza Kowalewskiego także zastępca burmistrza, Magdalena Sosnowska, prezes klubu, Radosław Anioł oraz członek Rady Nadzorczej klubu, Piotr Kołacki, którzy byli obecni podczas briefingu prasowego i podpisania umowy.

Czytaj dalej

Sport

Radosław Anioł Prezesem Chemika Police, w tym roku bez Ligi Mistrzyń

Rada Nadzorcza Chemika Police zdecydowała podjąć kluczowe kroki na drodze do finansowej stabilizacji. Radosław Anioł, dotychczasowy p.o. prezesa klubu, został oficjalnie powołany na stanowisko Prezesa Zarządu.

Opublikowane

w dniu

Prezes Grupy Azoty Police, Andrzej Dawidowski, nie ukrywał satysfakcji z wyboru, określając go jako zdeterminowaną postawę na doświadczenie i dedykację Anioła, który prowadził klub w zarządzaniu w różnych rolach przez wiele lat.

Radosław Anioł stoi teraz przed trudnym zadaniem reorganizacji finansów Chemika, który zmaga się z problemami finansowymi i zadłużeniem po niefrasobliwej polityce poprzedniego kierownictwa. Zainicjował już serię porozumień z zawodniczkami i sztabem szkoleniowym, mających na celu rozłożenie zadłużenia na dłuższy okres czasu, docelowo do końca 2025 roku.

Jednym z najbardziej dojmujących, lecz odpowiedzialnych kroków, było wycofanie zespołu z europejskich rozgrywek, mimo wywalczonego prawa do udziału w Lidze Mistrzyń. Radosław Anioł podkreśla jednak konieczność skupienia zasobów na solidnym przygotowaniu klubu do nowego sezonu, priorytetem jest zabezpieczenie budżetu oraz budowanie zespołu z perspektywicznymi młodymi siatkarkami.

Mimo wyznań ciążących nad kierownictwem klubu chmur, wizja przyszłości kształtowana jest przez znajomość branży i sportowego optymizmu. Rada klubu podjęła wyzwanie, mając ambitne plany stabilizowania finansów i powrotu Chemika na szczyt w nadchodzących latach.

 

Czytaj dalej
Reklama

Na czasie