Gmina Police

Mieszkańcy Leśna Górnego przeciwni budowie kompostowni w ich miejscowości

Police to taka dziwna gmina, gdzie w strefie obszaru chronionego buduje się zakład utylizacji odpadów bio, a na terenie przemysłowym powstanie wkrótce teren rekreacyjny. Pytanie zasadnicze, kto będzie korzystał z tego terenu? W czwartek, 23 czerwca w Urzędzie Miejskim odbyło się spotkanie mieszkańców Leśna Górnego z władzami gminy i prezesem trans Netu. Mieszkańcy nie tylko Leśna Górnego protestują przeciwko planom rozbudowy zakładu przetwarzania odpadów bio.

Opublikowane

w dniu

Prace nad prawnym uregulowaniem problematyki uciążliwości zapachowej podejmowane są od wielu lat zarówno w kraju, jak i całej Unii Europejskiej. Wieloaspektowość tego problemu powoduje, że do chwili obecnej nie ma jednolitego prawodawstwa unijnego w tym zakresie, w formie dyrektywy lub wytycznych. Uciążliwość zapachowa to stan subiektywnego dyskomfortu odczuwanego przez człowieka w sferze fizycznej i psychicznej powodowany zapachem substancji wprowadzonej do powietrza. Uciążliwość zapachowa jest wynikiem oddziaływania źródeł emitujących związki odorowe, które są rozpoznawane przez receptory ludzkiego narządu węchu.

Funkcjonujący w Leśnie Górnym, Zakład Odzysku i Składowania Odpadów Komunalnych już jest uciążliwy dla mieszkanców tej miejscowości pod względem zapachów, robactwa, gryzoni oraz problemami z ciśnieniem wody, a także ruchu samochodów ciężarowych, które przejeżdżają przez wieś. Zwiększenie przerobu odpadów do 40 tysięcy ton rocznie, zwiększy te problemy 40-krotnie. Droga przebiegająca przez wieś nie jest przystosowana zwiększonego ruchu samochodów ciężarowych. Budynki są usytuowanej tuż przy drodze, brak jest jakichkolwiek osłon. Ruch samochodowy spotęguje już teraz będące korki na Głębokim i w Pilchowie. Już sam etap budowy będzie uciążliwy pod względem ruchu i hałasu.

 

Mieszkańcy Leśna Górnego nie wyrażają zgody na powstanie kompostowni w ich miejscowości, a tym samym na znaczne pogorszenie jakości życia, spowodowane uciążliwą działalnością tego typu zakładu, pod żadnymi warunkami. Podczas spotkania z władzami Gminy Police, na ręce burmistrza Diakuna złożyli protest podpisany przez kilkadziesiąt osób mieszkających w Leśnie Górnym czy też Pilchowa.

Zanim rozpoczęła się burzliwa dyskusja pomiędzy mieszkańcami Leśna Górnego a władzami Gminy Police, Adam Pacholik, prezes spółki Trans-Net pokazał prezentację, w której trakcie pokazywał jak wyglądać będzie instalacja do kompostowania bioodpadów oraz sam proces. Zdaniem Pacholika powstanie zakładu spowoduje zwiększenie ruchu samochodów ciężarowych, jednak w niewielkiej skali około 7 samochodów dziennie. Rocznie do Policko-Szczecińskiego Centrum Biorecyklingu ma trafić bowiem 40 tysięcy ton odpadów bio.

Przede wszystkim należy mówić, że inwestycja ma na celu poprawę warunków kompostowania odpadów już istniejącego zakładu – powiedział prezes Trans-Netu Adam Pacholik. Cała inwestycja jest w fazie koncepcji, a na tą chwilę wystąpiliśmy wraz z partnerami do Urzędu Ochrony Konkurencji i Konsumentów o wydanie zgody na powołanie spółki.

Argumentacja ta nie przekonała mieszkańców Leśna Górnego, którzy podkreślali przede wszystkim to, że w okolicy tej miejscowości znajduje się kilka składowisk odpadów.

Powoli się do tego przyzwyczailiśmy – mówi jedna z mieszkanek Leśna Górnego. Teraz zamiast likwidować wysypiska planuje się budowę kolejnego, większego. Wioska jest mała, my tu nie mamy chodników ani pobocza. Mimo zakazu samochody wiozące odpady do ZOiSOKu korzystają ze skrótu w tym również samochody Trans-Netu.

Zdaniem mieszkańców wioski, kiedy powstawał ZOiSOK mieszkańcom obiecywano różne przywileje. Z obietnic nie zostało nic, a na terenie miejscowości dzieci mają tylko „pseudo” plac zabaw.

Przez dwadzieścia lat, mimo obietnic nasza miejscowość nie otrzymała od gminy nic – mówiła jedna z mieszkanek Leśna Górnego. Teraz chcemy zmiany planu zagospodarowania tego terenu.

W petycji, która została podpisana przez około 100 osób przedstawiono, kilka lokalizacji kompostowni gdzie mieszkańcy sąsiadujący z kompostownią protestują przeciw odorom i innym niedogodnościami. Wśród wymienionych lokalizacji kompostowni jest Bydgoszcz, którą prowadzi spółka Remondis, ta sama, która będzie udziałowcem zakładu w Leśnie Górnym. W odpowiedzi na protesty, okoliczni mieszkańcy otrzymują zapewnienia, że zakład będzie niebawem modernizowany.

Mieszkańcy Leśna Górnego jak najbardziej popierają działania proekologiczne, jednak nie w swoim sąsiedztwie. Takie inwestycje powinny być planowane z dala od siedzib ludzkich, tak aby nie stwarzać zagrożenia dla mieszkańców i środowiska. Działalność kompostowni wiąże się nie tylko z uciążliwością zapachową, zagrożeniem robactwem, gryzoniami, a co za tym idzie możliwością przenoszenia chorób zakaźnych ale także zagrożeniem zanieczyszczania wód czy gleby. W swojej petycji mieszkańcy Leśna Górnego wskazali inne możliwe lokalizacje kompostowni, w miejscu w którym jej funkcjonowanie nie będzie uciążliwe dla otoczenia. Dlaczego w ogóle w tej sprawie władze Gminy Police nie wypowiedziały się? Dlaczego wspólnie z Powiatem Polickim nie zaproponowano terenu, na którym obecnie znajdują się zgromadzone opony, a który ma być zrekultywowany i przeznaczony na … teren rekreacyjny? Kto z tego miejsca będzie korzystał? Dla kogo ten teren? Teren rekreacyjny, którego brakuje np. w Leśnie Górnym.

Nikt nie będzie planował inwestycji, która jest niezgodna z przepisami ochrony środowiska – mówił podczas spotkania Witold Król, pełnomocnik burmistrza.

Oczywiście, że nikt tego nie uczyni. Problem w tym, ze w Polsce nie ma przepisów regulujących odory, więc nie ma mowy o ich złamaniu nawet gdyby śmierdziało. Trwają co prawda prace sejmowe nad taką ustawą, jednak nie wiadomo kiedy przepisy zostaną wdrożone. Osobną sprawą jest to, że ustawa ta ma dotyczyć ferm hodowlanych. Nic nie mówi się o kompostowniach.

Przyjmujemy państwa stanowisko – wielokrotnie powtarzał to zastępca burmistrza Pisański.

I w zasadzie to było najważniejsze podsumowanie. Stanowisko przyjęte, a zakład i tak powstanie, czy mieszkańcy leśna Górnego tego chcą czy też nie chcą. Mówienie o tak zwanych konsultacjach czy też rozmowach to mydlenie oczu mieszkańców Pilchowa, Leśna Górnego i Siedlic. Skoro podmioty uzgodniły wystąpienie o zgodę UOKiK, to nie dlatego by później z pomysłu utworzenia zakładu się wycofać. Wariantu B nie ma i nie będzie, bo władze Gminy patrzą na zyska a nie na mieszkańców, których ten problem dotknie. Mieszkańcy Leśna Górnego są już zmęczeni ciągłą walką z planowanymi inwestycjami w ich miejscowości, które wiążą się tylko z odpadami, ich składowaniem lub przetwarzaniem. Pytają się władz Polic, „dlaczego nie planuje się tu inwestycji mających przynieść korzyści dla mieszkańców?”. Mają żal do władz Polic, które przy kolejnej ważnej dla gminy inwestycji w Leśnie Górnym nie miały potrzeby spotkania się z mieszkańcami. Wyliczają mankamenty w swojej miejscowości, które powinno się usunąć. To brak pobocza przy drodze gminnej, brak ścieżki rowerowej, autobus jeżdżący co godzinę, gdzie inne miejscowości mają bezpłatną komunikację.

O tym, że poza pokazaniem nowego zakładu, przedstawiciele władz samorządowych nie byli przygotowani do spotkania, niech świadczy fakt, że nie zaproponowano nic poza słowami o interesie Gminy. Pokazano liczby obrazujące jakie korzyści dla Gminy będą z tytułu budowy zakładu. Już sam fakt wspominania ciągłego przez włodarzy Polic, że dzięki współpracy ze Szczecinem za spalanie odpadów Gmina płaci mniej, można przyjąć jako pewna forma „szantażu”, bowiem dla mieszkańców, utrata partnera samorządu Szczecina, mogłaby się wiązać ze wzrostem cen za odpady. Nie zaproponowano mieszkańcom Leśna Górnego na przykład postawienie tablic dźwiękochłonnych przy drogach, które by zniwelowały hałas jadących ciężarówek.

Policko-Szczecińskie Centrum Biorecyklingu mają utworzyć Przedsiębiorstwo Użyteczności Publicznej Trans-Net, Zakład Unieszkodliwiania Odpadów w Szczecinie oraz Remondis Szczecin. Szacowane nakłady inwestycyjne (bez działki) mają wynieść około 69 milionów złotych.

Gmina Dobra

Zmiany w Dobrej i Policach. Zagrodzka wygrywa z Napiwodzką, Kowalewski z Diakunem

W zakończonych w niedzielę  drugich turach wyborów samorządowych Magdalena Zagrodzka z Wspólnoty Samorządowej Gminy Dobra odniosła zwycięstwo nad kandydatką Koalicji Obywatelskiej, Joanną Napiwodzką. Zagrodzka zwyciężyła zdecydowaną większością głosów, uzyskując 5 478 głosów, co stanowi 64,52% poparcia, w porównaniu do 3 013 głosów (35,48%) zdobytych przez Napiwodzką, co oznacza, że to Zagrodzka obejmie urząd wójta gminy Dobra na następne pięć lat.

Opublikowane

w dniu

Frekwencja wyborcza w Gminie Dobra podczas drugiej tury wyniosła 42,39%, co pokazuje średni udział mieszkańców w procesie decydowania o lokalnych władzach.

W wyścigu o fotel burmistrza Polic, Krystian Kowalewski z Projektu Police pokonał urzędującego Władysława Diakuna. Kowalewski zdobył 7 701 głosów, co dało mu poparcie na poziomie 61,91%, podczas gdy Diakun otrzymał 4 738 głosów, czyli 38,09% głosujących. Warto dodać, że wpływ na wyniki wyborów mógł mieć apel Grzegorza Ufniarza z komitetu Nasze Police o oddanie głosów na Kowalewskiego.

Czytaj dalej

Gmina Police

Nowa inwestycja mieszkaniowa w Policach nabiera kształtów

W Policach przy ulicy Niedziałkowskiego trwają prace nad nową inwestycją, która ma na celu zwiększenie liczby dostępnych mieszkań komunalnych. Obecnie w trakcie budowy jest budynek 3-klatkowy, który będzie zawierał 35 mieszkań, w tym 4 lokale dostosowane dla potrzeb osób niepełnosprawnych. Co istotne, budynek niedawno otrzymał elewację, co jest znaczącym krokiem w postępie prac.

Opublikowane

w dniu

Zakończenie budowy zaplanowano na czerwiec 2024 roku, a szacowany koszt realizacji inwestycji wynosi około 12 milionów złotych. Dodatkowo, do końca bieżącego roku zaplanowano projektowanie kolejnego budynku wielorodzinnego, który ma powstać u zbiegu ulic Piłsudskiego i Wyszyńskiego.

W ramach dalszych działań, samorząd planuje aktywnie poszukiwać źródeł dofinansowania, aby zrealizować kompleksową przebudowę zwolnionych lokali komunalnych. Pomoc ta będzie kierowana przede wszystkim do mieszkańców, którzy nie mają wystarczających środków finansowych, aby na własną rękę znaleźć adekwatne mieszkania.

Dodatkowo, kontynuowany będzie program „Mieszkanie za remont”, który umożliwia mieszkańcom zdobycie własnego lokum w zamian za własną pracę i środki finansowe włożone w odnowienie komunalnych pomieszczeń. Ta inicjatywa ma na celu nie tylko pomoc osobom w potrzebie, ale również przyczynia się do poprawy stanu mieszkaniowego w regionie.

Czytaj dalej

Gmina Police

Szczeciński Rower Miejski w gminie Police – Pilchowo na liście nowych lokalizacji

Szczeciński system roweru miejskiego, nazywany BikeS, sukcesywnie rozszerza swoją ofertę o nowe gminy. Po dołączeniu do sieci Dobrej i Kołbaskowa, najnowszym planem jest uruchomienie pierwszej stacji rowerowej w miejscowości Pilchowo, leżącej w gminie Police, jednakże po stronie administracyjnej Szczecina. Zastępca burmistrza Polic, Damian Walczak, potwierdza, że plany te są w fazie konsultacji.

Opublikowane

w dniu

W chwili obecnej gmina Police oczekuje na oficjalną odpowiedź ze strony Szczecina w kwestii realizacji projektu. Do dyskusji została na razie wprowadzona propozycja jednej stacji. Jeśli plany zostaną zrealizowane, szczeciński samorząd będzie odpowiedzialny za pokrycie kosztów inwestycji. Walczak nie wyklucza przyszłych rozmów na temat rozbudowy sieci na terenie Polic.

Warto przypomnieć, że rower miejski BikeS świętował niedawno swoje dwunaste urodziny. W ciągu ponad dekady działalności odnotowano 3,5 miliona przejazdów, przy obecnej liczbie 26 tysięcy użytkowników systemu. Nowa wersja IV generacji rowerów jest wyposażona w siedem biegów oraz GPS i autonomiczne zamki. Stacje dokujące zostały zastąpione przez stojaki rowerowe z oznaczeniami „Strefa Postoju”, zwiększając liczbę punktów postoju z 87 do 100. BikeS dostępny jest przez cały rok, co jest zmianą w stosunku do wcześniejszego systemu funkcjonującego od marca do listopada.

Czytaj dalej
Reklama

Na czasie