Z przykrością i smutkiem, ale jednocześnie z wielką radością chciałbym oficjalnie ogłosić, że kończę przygodę ze sportem a przynajmniej tym wyczynowym, bo nadal będę reprezentował sport – czytamy w oświadczeniu Lewandowskiego na jednym z portali społecznościowym.
Po nieszczęśliwym wypadku córki podczas zajęć gimnastyki artystycznej, Lewandowski zdecydował, że pozostanie w domu dopóki Midia nie odzyska pełnej sprawności.
W związku z tym, iż nie miałem możliwości wyjeżdżać na zagraniczne zgrupowania, nie byłem w stanie się należycie przygotować, aby mieć możliwość obrony brązowego medalu Mistrzostw Świata oraz srebra Mistrzostw Europy, a miejsca poza podium mnie nie interesują – napisał na swoim profilu Marcin Lewandowski.
W zamieszczonym wpisie policki mistrz Europy podziękował przede wszystkim swojej żonie, rodzicom oraz rodzinie. Podziękowanie skierował również dla trenera, psychologa, menagera, fizjoterapeuty i brata – Tomasza Lewandowskiego, a także dla Dariusza Nowickiego, Piotra Rostkowskiego i Marcina Rosengartena.
To było piękne 16 lat biegania niesamowita przygoda, która dobiegła końca – dodaje Lewandowski. Coś się kończy i coś się zaczyna bo w listopadzie po raz kolejny zostanę tatą. Olbrzymie podziękowania dla mojej żony, która zasłużyła na złoty medal olimpijski. Dla rodziców i rodziny.