[lead]Od początku grudnia weszły w życie przepisy dotyczące „korytarza życia” oraz jazdy zgodnie z zasadą zamka błyskawicznego – tzw. jazdy na suwak, wprowadzone ustawą Prawo o ruchu drogowym.[/lead]
[subtitle]Korytarz życia[/subtitle]
Obowiązek tworzenia korytarza życia
dotyczy kierowców poruszających się drogami o co najmniej dwóch
pasach ruchu w jednym kierunku. W sytuacji wymagającej utworzenia
korytarza życia kierujący pojazdami powinni umożliwić swobodny
przejazd pojazdom służb ratowniczych poprzez odpowiednie
usytuowanie.
Zgodnie z przyjętą zasadą kierujący
pojazdami, poruszający się lewym pasem będą musieli zjechać do
lewej krawędzi pasa, a pozostali do prawej krawędzi. Sprawne
utworzenie korytarza życia będzie szczególnie ważne na drogach
wielopasmowych, ponieważ dla służb ratowniczych liczy się każda
sekunda. Im szybciej kierujący pojazdami zrobią dla nich miejsce,
tym większa szansa na uratowanie życia.
Niezwykle ważnym jest fakt wyznaczenia
miejsca na korytarz życia, który w przypadku kilku pasów ruchu
zawsze będzie występować po lewej stronie (tj. pomiędzy lewym
pasem ruchu i pasem z nim sąsiadującym). Tym samym kierowca nie
będzie musiał się zastanawiać, z której strony nadjedzie pojazd
uprzywilejowany.
Nowe przepisy zabraniają również pojazdom innym niż uprzywilejowane korzystania z utworzonego korytarza życia. Wyjątkiem są pojazdy zarządców dróg lub pomocy drogowej biorący udział w akcji ratowniczej.
[subtitle]Jazda na suwak[/subtitle]
Przepisy dot. „jazdy na suwak”
precyzują sposób zachowania kierowców w sytuacji występowania
zatoru na drodze, przy jednoczesnym zanikaniu pasa ruchu lub
występującej na nim przeszkodzie.
Zgodnie z nowymi przepisami (art. 22
ust. 4a i 4b ustawy – Prawo o ruchu drogowym) w warunkach znacznego
zmniejszenia prędkości na jezdni z kilkoma pasami ruchu w tym samym
kierunku jazdy, w przypadku gdy nie ma możliwości kontynuacji jazdy
pasem ruchu z powodu wystąpienia przeszkody na tym pasie ruchu lub
jego zanikania, kierujący pojazdem poruszający się tym pasem ruchu
nie będzie miał (jak dotychczas) obowiązku ustępowania
pierwszeństwa pojazdowi jadącemu po pasie ruchu (mającym
kontynuację), na który zamierza wjechać.
Przepis art. 22 ust. 4a ustawy
wskazuje, że w takiej wyjątkowej sytuacji drogowej kierujący
pojazdem poruszający się sąsiednim pasem ruchu (mającym
kontynuację) jest obowiązany bezpośrednio przed miejscem
wystąpienia przeszkody lub miejscem zanikania pasa ruchu, umożliwić
jednemu pojazdowi lub jednemu zespołowi pojazdów, znajdującym się
na takim pasie ruchu, zmianę tego pasa ruchu na pas sąsiedni, na
którym istnieje możliwość kontynuacji jazdy.
Przywołany wyżej przepis należy
czytać zgodnie z intencją ustawodawcy, który miał na celu przede
wszystkim zapewnienie większej płynności ruchu na całym przekroju
(szerokości) jezdni. Tym samym należy uznać, że kierujący
pojazdem znajdujący się na pasie, na którym z różnych względów
(zanikanie, przeszkoda) nie można kontynuować jazdy, jest w
uprzywilejowanej sytuacji i powinien zostać „wpuszczony” przez
kierującego jadącego sąsiednim pasem na pas ruchu, na którym
kontynuowanie jazdy jest możliwe. Jednocześnie należy wskazać, że
dla stosowania nowej zasady (art. 22 ust. 4a i 4b ustawy — Prawo o
ruchu drogowym) muszą zaistnieć jednocześnie dwa warunki: po
pierwsze, musi występować znaczne zmniejszenie prędkości, a więc
zazwyczaj będzie to spowolnienie „zatorem drogowym”, w którym
pojazdy stoją lub poruszają się z niewielką prędkością.
Przyczyną zatoru drogowego może być zarówno duże natężenie
ruchu, jak również kolizja, bądź awaria pojazdu, itp. Warto
podkreślić, że zasada „jazdy na suwak” nie znajduje
zastosowania w przypadku istotnego zmniejszenia prędkości pojazdów
względem prędkości dopuszczalnej, gdy ta zmniejszona prędkość
będzie nadal wyższa, niż w przypadku zatoru drogowego (np.
przypadek spowolnienia ruchu z 90 km/h do 40 km/h). Co istotne,
zasada „jazdy na suwak” nie będzie miała zastosowania również
w przypadku dojeżdżania do końca pasa włączania (np. na
autostradzie), jeżeli nie występuje zator drogowy.
Po drugie, miejsce wjazdu zostało
wyraźnie określone jako miejsce (końcowy odcinek pasa ruchu)
bezpośrednio przed miejscem wystąpienia przeszkody lub miejscem
zanikania pasa ruchu. Chodzi o to, aby uniknąć próby zmiany pasa
ruchu jednocześnie przez kilku kierowców w kilku miejscach, co nie
sprzyja niewątpliwie płynności ruchu.
Ustawodawca nową regulacją – przy
zachowaniu powyższych warunków – daje niejako „gwarancję”, że
kierowca na pasie ruchu, który się kończy, nie musi szukać
wcześniej możliwości zmiany pasa ruchu, ponieważ dojeżdżając
do samego końca zostanie płynnie wpuszczony na sąsiedni pas.
Stosowanie naprzemiennej zasady zapewni równomierne kontynuowanie
jazdy kierowcom z dwóch lub trzech pasów ruchu. Należy wyraźnie
podkreślić, że przepis nie stanowi zalecenia, tylko wprost
reguluje jakie obowiązki spoczywają na kierujących pojazdami. Mimo
nowych regulacji nie można zapominać o tym, że kierujący
zmieniający pas ruchu w takiej sytuacji nie został zwolniony z
obowiązku zachowania szczególnej ostrożności (art. 22 ust. 1
ustawy), dlatego też uwzględniając różne okoliczności, manewr
zmiany pasa ruchu powinien być wykonany z zachowaniem warunków
bezpieczeństwa.