Gmina Kołbaskowo
Kołbaskowo: Wysypisko śmieci – sprawca ukarany
Wraca temat dzikich wysypisk. Niestety, nadal znajdują się osoby, którzy brudzą, wyrzucają śmieci, gdzie popadnie. Na szczęście coraz częściej sprawcy odpowiadają za swoje czyny. W Gminie Kołbaskowo wysypisko śmieci ktoś sobie zrobił w pobliżu Ustowa. Już zapłacił tysiąc złotych mandatu. Musiał też posprzątać.
24 marca dostaliśmy sygnał od mieszkańca, że ktoś prosto z auta wyrzuca śmieci w pobliżu drogi w Ustowie – mówi Paweł Nelkowski, komendant Straży Gminnej w Kołbaskowie. – To były między innymi stare zabawki, rowerek, wózek, chodzik, do tego pełno plastikowych butelek. Osobie zgłaszającej udało się zrobić zdjęcie odjeżdżającego pojazdu, którym przyjechał sprawca – dodaje.
Strażnicy rozpoczęli szybką interwencję.
Ustaliliśmy właściciela pojazdu, przeprowadziliśmy z nim czynności wyjaśniające i ukaraliśmy mandatem w kwocie 1000 zł. Sprawca uprzątnął także zaśmiecone miejsce. Chciałbym z tego miejsca przypomnieć, że w Gminie Kołbaskowo w Smolęcinie znajduje się Punkt Selektywnego Zbierania Odpadów Komunalnych (PSZOK), gdzie mieszkańcy mogą za darmo zostawić różne odpady – wyjaśnia Paweł Nelkowski. – Ponadto chciałbym podziękować osobie, która zgłosiła zaśmiecanie, za właściwą reakcję. Dzięki temu mogliśmy przyczynić się do usunięcia nielegalnego składowiska odpadów.
Gmina Kołbaskowo dba o porządek. Wielokrotnie utylizowała śmieci. Pomagają też mieszkańcy, nie brakuje akcji z cyklu „posprzątaj gminę, dostaniesz roślinę”. Pomimo dużych nakładów na likwidacje dzikich wysypisk śmieci, ciągle przybywają nowe.
Regularnie kontrolujemy czystość na terenach leśnych, w okolicy Szlaku Bielika, jak również w miejscach przeznaczonych do wypoczynku i rekreacji – mówi komendant. – Niestety, część osób pozostawia po sobie odpady, które zalegają w lasach. Są też tacy, którzy zwożą odpady do lasu pojazdami w dużych ilościach i pozbywają się ich w trudno dostępnych miejscach.
W walce z problemem pomagają fotopułapki.
Wspomagają nasze działania przez całą dobę – mówi strażnik. – Nieduże urządzenia schowane w koronie drzew uruchamia się, kiedy ktoś pojawi się w jej pobliżu, ponieważ ma wbudowany czujnik ruchu. Urządzenie przesyła w sieci komórkowej na wskazane telefony straży gminnej obrazy i filmy wideo natychmiast po zarejestrowaniu. Kamera działa nie tylko w dzień, ale także w nocy. Nagrywa i robi zdjęcia w podczerwieni i nie potrzebuje lampy błyskowej. Fotopułapki pomogły już wykryć i ukarać wielu wandali.
Ile czasu trwa rozkład poszczególnych odpadów? W przypadku papieru jest to kilka tygodni, foliowa reklamówka rozkłada się około 15 lat, a plastikowa butelka – nawet 450 lat. Natomiast styropianowe kubki nie rozkładają się wcale.
Apelujemy do mieszkańców o zgłaszanie przypadków podrzucania odpadów w miejscach do tego nieprzeznaczonych straży gminnej lub do urzędu gminy, wraz z zapisywaniem numerów rejestracyjnych pojazdów – mówi Mariusz Kuźniewski z Urzędu Gminy Kołbaskowo.
Źródło: Kołbaskowo