Region

Gryfus zachęcał do odwiedzenia Pomorza Zachodniego [FOTO]

W niedzielę. późnym wieczorem dotarła do Szczecina grupa kilkudziesięciu miłośników turystyki rowerowej, którzy podążając z Gór Izerskich szlakiem Odra – Nysa zachęcali napotkanych rowerzystów z Czech, Niemiec i Polski do odwiedzenia Pomorza Zachodniego.

Opublikowane

w dniu

Fundacja Szczeciński Klub Rowerowy Gryfus już od wielu lat we wrześniu organizuje rajd rowerowy po niezwykłym szlaku łączącym Góry Izerskie i Bałtyk. W drodze do stolicy Pomorza Zachodniego rowerzyści pokonali ponad 500 kilometrów. Szlak rozpoczyna się w miejscowości Nová Ves nad Nisou w Czechach gdzie znajduje się źródło Nysy Łużyckiej. Jest to wydarzenie, które już na stałe wpisało się w kalendarz szczecińskich i zachodniopomorskich rajdów, które cieszą się dużym zainteresowaniem wśród miłośników turystyki rowerowej w całej Polsce.

Rowerzyści odwiedzili m.in. Liberec, Zittau, Görlitz, Zgorzelec, Guben, Gubin, Frankfurt nad Odrą oraz Kostrzyn. Uczestnicy rajdu delektowali się pięknem uroczych, bogatych w zabytki miejscowości, ale także podziwiali wiele obszarów chronionych o bogatym świecie zwierząt i roślin. Na trasie szczecińscy rowerzyści spotykali się z przedstawicielami lokalnych klubów rowerowych, którzy wkrótce przybędą na Pomorze Zachodnie na 10. Rajd rowerowy dookoła Zalewu Szczecińskiego. Było to bez wątpienia wyjątkowe wydarzenie integrujące miłośników turystyki rowerowej z różnych regionów Polski.

Cykliści podczas swojej wyprawy promowali Szczecin oraz Pomorze Zachodnie i zapraszali napotkanych rowerzystów oraz mieszkańców Czech, Niemiec oraz Polski do odwiedzenia naszego regionu. Poza promocją Szczecina, klub stawia sobie za cel propagowanie turystyki rowerowej oraz zachęcanie innych osób do tej formy aktywnego spędzania wolnego czasu. Członkowie klubu starają się pokazać, że praktycznie każdy z nas przy odpowiednim przygotowaniu kondycyjnym może brać udział w tego typu wycieczkach rowerowych i w ten sposób zwiedzać Polskę, Europę a nawet świat.

Cieszę się ogromnie, że coraz więcej Polaków odkrywa rower jako narzędzie do poznawania piękna świata, który nas otacza. Wycieczki, rajdy i wyprawy rowerowe cieszą się coraz większą popularnością. Epidemia koronawirusa SARS-CoV-2 sprawiła wzrost sprzedaży rowerów nawet o 150%, co przełożyło się także na wzrost zainteresowania turystyką rowerową. Widać, że samorządy coraz częściej widzą potrzebę rozwoju infrastruktury rowerowej i oddawane są do użytku nowe ścieżki rowerowe. Jesteśmy dumni, że Pomorze Zachodnie jest jednym z liderów rozwoju infrastruktury rowerowej w Polsce – powiedział Paweł Malinowski, prezes Fundacji Szczeciński Klub Rowerowy Gryfus.

Reklama

Region

Osadzeni z Aresztu Śledczego porządkowali groby „Sprawiedliwych wśród narodów świata”

Groby pochowanych na Cmentarzu Centralnym „Sprawiedliwych wśród narodów świata” porządkowali osadzeni w Areszcie Śledczym w Szczecinie. To kolejna odsłona porozumienia zawartego wcześniej przez Areszt Śledczy i szczeciński oddział Instytutu Pamięci Narodowej.

Opublikowane

w dniu

W minioną środę i czwartek osadzeni z Aresztu Śledczego porządkowali na Cmentarzu Centralnym groby Polaków, którzy pomagali Żydom podczas II Wojny Światowej i zostali uhonorowani tytułem „Sprawiedliwych Wśród Narodów Świata”. Akcja sprzątania grobów odbyła się w dniach poprzedzających przypadający 24 marca, w niedzielę, Narodowy Dzień Pamięci Polaków ratujących Żydów pod okupacją niemiecką.

Po raz kolejny takie porządkowanie grobów przeprowadziły wspólnie szczeciński IPN i  Areszt Śledczy. To efekt podpisane w ubiegłym roku porozumienia pomiędzy oboma instytucjami. Osadzeni w ramach resocjalizacji porządkują nagrobki a pracownicy IPN edukują ich na temat miejsc pochówku. Także tym razem osadzeni dowiadywali się o pochowanych na Cmentarzu Centralnym „Sprawiedliwych wśród Narodów Świata” i czynach, których dokonali ratując Żydów w czasie II Wojny Światowej.

Poprzednia taka akcja miała miejsce przed 1 listopada ub. roku, wówczas osadzeni porządkowali pomniki i groby żołnierzy Armii Krajowej.

………………………………………….

Polacy ratujący Żydów byli, są i powinni być wzorem i inspiracją – to nie tylko prawie 7 tys. znanych z imienia i nazwiska bohaterów, upamiętnionych przez izraelski Instytut Yad Vashem. To również tysiące rodaków, którzy pozostali anonimowi bądź nie otrzymali tego odznaczenia. Dziś, po dekadach, nie sposób ustalić ich personaliów.

Dzień ten ustanowiono – jak zapisano w treści ustawy – „w hołdzie Obywatelom Polskim – bohaterom, którzy w akcie heroicznej odwagi, niebywałego męstwa, współczucia i solidarności międzyludzkiej, wierni najwyższym wartościom etycznym, nakazom chrześcijańskiego miłosierdzia oraz etosowi suwerennej Rzeczypospolitej Polskiej, ratowali swoich żydowskich bliźnich od Zagłady zaplanowanej i realizowanej przez niemieckich okupantów”.

Święto jest wyrazem czci dla wszystkich Polaków, którzy, okazując miłosierdzie i współczucie, pomagali Żydom systematycznie mordowanym przez niemieckich oprawców. Różnie motywowali swe czyny – miłością bliźniego, nauką Kościoła, obywatelskim obowiązkiem czy zwykłą ludzką przyzwoitością. Niezależnie od tego każdy przejaw pomocy świadczonej ukrywającym się Żydom był wyrazem największego heroizmu, zważywszy na grożącą za to karę śmierci, ustanowioną przez Niemców na terenie okupowanej przez nich Polski.

Pomoc, udzielana mimo codziennej trwogi okupacyjnego terroru, miała charakter zarówno indywidualny, jak i instytucjonalny – przykładem tej drugiej była działalność Rady Pomocy Żydom „Żegota”, tajnej organizacji afiliowanej przy polskich władzach.

Polacy ratujący Żydów byli, są i powinni być wzorem i inspiracją – to nie tylko prawie 7 tys. znanych z imienia i nazwiska bohaterów, upamiętnionych przez izraelski Instytut Yad Vashem. To również tysiące rodaków, którzy pozostali anonimowi bądź nie otrzymali tego odznaczenia. Dziś, po dekadach, nie sposób ustalić ich personaliów.

Jednym z symboli niemieckich zbrodni, dokonanych w odwecie za ratowanie Żydów, jest tragiczny los Ulmów z Markowej na Podkarpaciu, zamordowanych przez Niemców 24 marca 1944 r. Tego dnia życie stracili Józef Ulma, jego ciężarna żona Wiktora, ich szóstka małoletnich dzieci, a także ośmioro ukrywanych przez polską rodzinę Żydów z rodzin Didnerów, Grünfeldów i Goldmanów.

Nieprzypadkowo 75. rocznica tych dramatycznych wydarzeń jest obchodzona jako dzień bohaterskich Polaków, którzy w nieludzkich czasach wspięli się na wyżyny człowieczeństwa.

Czytaj dalej

Region

Ruszyły zapisy do I Turnieju Szczecińskich Gier Planszowych

Wszystkich miłośników planszówek Zamek Książąt Pomorskich w Szczecinie zaprasza do udziału w rozgrywkach, podczas których uczestnicy zmierzą się w znanych i lubianych szczecińskich grach. Turniej odbędzie się 23 marca, a już teraz można przesłać formularz i zgłosić chęć udziału w wydarzeniu.

Opublikowane

w dniu

Podczas I Turnieju Szczecińskich Gier Planszowych o Puchar Marszałka Województwa Zachodniopomorskiego miłośnicy planszówek spróbują swoich sił w grach tematycznie związanych ze Szczecinem: Był Sobie Szczecin, Guldeny Księcia Bogusława, Para na Zamek i Kim Jest Krzysztof Jarzyna czyli co Ty wiesz o Szczecinie?! Partnerem wydarzenia jest Petersen, szczeciński wydawca gier planszowych, poprzez rozrywkę i rywalizację przybliżających historię i kulturę Szczecina.

Aby wziąć udział w Turnieju, należy wypełnić formularz zgłoszeniowy dostępny na stronie zamek.szczecin.pl/turniej i odesłać go na adres turniej@zamek.szczecin.plZgłoszenia są przyjmowane do 15 marca. W wydarzeniu mogą wziąć udział osoby powyżej 16 roku życia, liczba miejsc jest ograniczona – zapraszamy 100 śmiałków! Na zwycięzców czekają nagrody finansowe.

Turniej rozpocznie się 23 marca (sobota) o godzinie 10:00 w Sali Anny Jagiellonki. Podczas rozgrywek nie zapomniano o najmłodszych – przygotowana zostanie dla nich strefa, gdzie wraz z rodzicami będą mogli zagrać w gry typu dobble i memory. To doskonała okazja do poznania lokalnej historii w zabawny i inspirujący sposób.

Szczegółowe informacje, regulamin konkursu, zasady gier oraz formularz zgłoszeniowy znajdują się na stronie zamek.szczecin.pl/turniej

Czytaj dalej

Region

Masa atrakcji dla dzieci i dorosłych. Tak Zamek pożegna karnawał

Gorące rytmy samby, spektakl interaktywny dla dzieci, ognisko, degustacja lokalnych wyrobów, animacje i wiele, wiele innych! Tak zapowiada się Pożegnanie karnawału na Zamku, które rozpocznie się w sobotę 10 lutego o godz. 17:00. Wstęp bezpłatny.

Opublikowane

w dniu

Karnawał jest czasem radosnym, pełnym tańca, śpiewu i zabawy. Takie również będzie jego pożegnanie na Zamku Książąt Pomorskich w Szczecinie. Wydarzenie odbędzie się na Dużym Dziedzińcu, a poprowadzi je Damian Viking Usewicz, jeden z najbardziej znanych szczecińskich stand-uperów i dyrektor artystyczny Festiwalu Komedii SZPAK.

Na rozpoczęcie zaplanowano Baśniową Paradę z udziałem publiczności, której przewodzić będą artyści z Gwardii Gryfa. Dla najmłodszych przygotowano także interaktywny spektakl „Baśniobór”. Będzie zabawa przy ognisku, a dodatkowo uczestników rozgrzeją gorące rytmy samby w wykonaniu zespołu Bloco Pomerania. Zarówno dzieci, jak i dorosłych do czasów Księstwa Pomorskiego przeniosą historie związane ze szczecińskim dworem. Znani aktorzy lokalnych scen wykonają improwizowane etiudy obrazujące dawne bale hucznie wyprawiane w Zamku.

Nie zabraknie również niespodzianek dla prawdziwych smakoszy. Podczas wydarzenia kucharze warzyć będą zupę gulaszową z dziczyzny. Zaplanowano degustację lokalnych wędlin i bigosu, a także pieczenie kiełbasek przy zamkowym ognisku. Będą stoiska z grzanym winem, regionalnym piwem, gorącą czekoladą, kawą czy herbatą.

Zwieńczeniem Pożegnania karnawału na Zamku będzie kolorowa parada oraz prezentacja najpiękniejszych strojów karnawałowych – warto więc pomyśleć o wyróżniającym się przebraniu. Każdy z uczestników otrzyma maskę karnawałową.

Wydarzenie rozpocznie się w sobotę 10 lutego o godz. 17:00. Wstęp jest bezpłatny.

Szczegółowe informacje oraz program są dostępne na stronie zamek.szczecin.pl

Czytaj dalej
Reklama

Na czasie