Powiat Policki

Drony do walki ze smogiem

Opublikowane

w dniu

[lead]Polacy oddychają najbardziej zanieczyszczonym powietrzem w Unii Europejskiej. Władze miast i gmin sięgają po nowe technologie. Szczecin już kontroluje z powietrza to, co wydobywa się z kominów. O specjalistycznych dronach myśli też Gmina Kołbaskowo, Dobra i Police.[/lead]

Na 90% powierzchni Polski przekroczone są normy dla stężenia pyłu zawieszonego. Benzo(a)piren to rakogenny i mutagenny czynnik zawarty w powietrzu – jego stężenie przekracza normy już na 100% powierzchni naszego kraju. 50% – 90% tych zanieczyszczeń robimy w swoich domach – paląc w piecach i kotłach niewłaściwymi materiałami. Co robi z nami zanieczyszczone powietrze? Powoduje bóle głowy, senność, niepokój, alergie, podrażnienie oczu, zapalenia i infekcje dróg oddechowych, trudności z oddychaniem i zajściem w ciążę – czytamy na stronie kampaniasmog.edu.pl. Witrynę utworzyło Ministerstwo Edukacji Narodowej. MEN chce uświadamiać, czym jest smog, dlaczego jest groźny i skąd się bierze.

[subtitle]Dwa drony[/subtitle]

Z problemem zmagają się duże i małe gminy w Polsce. Ostatnio także graniczące z naszą, Szczecin i Dobra. Pod koniec 2018 roku Urząd Miasta Szczecin zaprezentował dwa specjalistyczne drony, które pozwalają wykryć źródło szkodliwych zanieczyszczeń. „Mniejszy dron przeznaczony jest do nalotów powierzchniowych, które pozwalają wytypować obszary dotknięte zanieczyszczeniami, a nawet konkretne budynki. Większy prowadzi pomiary punktowe, czyli bada to, co wydobywa się z poszczególnych kominów. Operatorom dronów towarzyszy straż miejska, która ma prawo wejść do domu, z którego komina wydobywa się dym z palonych odpadów. Dowodem są też dane z dronów. Czujniki zainstalowane na nich mierzą stężenie między innymi takich szkodliwych substancji jak: pył PM10, PM2,5, formaldehyd, amoniak, CO2 i SO2. Wyniki pomiarów można odczytywać na bieżąco” – pisała Gazeta Wyborcza. 
– Liczymy na to, że wykorzystanie dronów, połączone z działaniami edukacyjnymi, przyczyni się w znacznym stopniu do zmniejszenia przypadków palenia w piecach niedozwolonymi materiałami – mówił Paweł Adamczyk, dyrektor Wydziału Gospodarki Komunalnej i Ochrony Środowiska w szczecińskim Urzędzie Miasta. 

[subtitle]Gumieńce[/subtitle]

Pierwsze użycie drona miało miejsce na Gumieńcach, m.in. w rejonie ul. Okulickiego, które sąsiadują z Gminą Kołbaskowo. „To jedna z tych dzielnic miasta, gdzie problem smogu jest wyjątkowo dokuczliwy. Jego źródłem jest tzw. mała emisja. To palenie w piecach czym popadnie: od śmieci po opał fatalnej jakości, który wciąż można w Polsce legalnie kupić. Dym z kominów domów jednorodzinnych wyposażonych w przestarzałe systemy ogrzewania jest dokuczliwy szczególnie w mgliste, bezwietrzne dni i wieczorami, kiedy trudniej jest dostrzec źródło duszącego smrodu” – pisała Gazeta. 

Akcja nie wszystkim się spodobała. Pojawiły się sugestie zestrzelenia drona, kwestionowanie legalności, przekonywanie, że smog to bzdura. Nie brakowało też opinii wspierających akcję i niekryjących zdumienia wobec tych, którym drony się nie spodobały. 

[subtitle]Test[/subtitle]

O dronie myślą także władze Kołbaskowa, Dobrej i Polic. W Dołujach i Mierzynie przeprowadzono testy antysmogowych latających urządzeń z udziałem komendantów Straży Gminnych z Kołbaskowa i Dobrej. 
– Na potrzeby badania zanieczyszczeń z kominów powstało konsorcjum dwóch szczecińskich firm związanych z branżą bezzałogowych statków powietrznych. Smart-Electronics dostarcza rozwiązania techniczne wraz z oprogramowaniem do odczytu z czujników w trybie rzeczywistym, a c5studio realizuje bezpośrednie naloty za pomocą dronów i odpowiada za bezpieczeństwo wykonywanych operacji – wyjaśnił Jakub Śledziowski z firmy c5studio. 

Sensory, w które wyposażyliśmy drony oraz specjalna aplikacja, pozwalają w prosty sposób zwizualizować skład chemiczny palonego materiału oraz szybko wytypować miejsca, w których może być palony niewłaściwy materiał – mówił Andrzej Atosik z firmy Smart-Electronics. 

Strażnicy niemal codziennie odbierają sygnały od osób zaniepokojonych tym, co wydobywa się z kominów ich sąsiadów. 
– Taki dron do badania powietrza zwiększy nasze możliwości kontrolne – powiedział Łukasz Galczewski, komendant Straży Gminnej w Kołbaskowie. – Grzywna za palenie w piecach odpadami wynosi do 500 zł, a jeśli sprawa zostanie skierowana do Sądu, sięga 5 tysięcy złotych. 

[signature]Jarosław Dworzyński
UG Kołbaskowo[/signature]

Na czasie

Exit mobile version