Jak mówi Komendant Straży Gminnej w Dobrej Andrzej Budzyński w większości takie zgłoszenia nie potwierdzają się. Sam fakt wydobywania się z komina czasem nawet ciemnego dymu nie świadczy o spalaniu w piecu niedozwolonych substancji. Często jest to węgiel, ale także przy spalaniu drewna przy zimnym kominie następuje duże zadymienie.
W jednym przypadku, w związku z częstymi zgłoszeniami mieszkańców tego samego adresu, pobrana została próbka z paleniska. Certyfikowane laboratorium określi, czy nie doszło do spalania niedozwolonych substancji.
Jak podkreśla Andrzej Budzyński niestety ujawniane są przypadki jawnego spalania odpadów. Tak było przy jednej z ulic w Mierzynie. W pomieszczeniu, gdzie znajdował się piec strażnicy gminni ujawnili bardzo dużą ilość zgromadzonych i pociętych płyt meblowych, były one spalane w palenisku W zasadzie było to jedyne źródłom opału. W związku z powyższym strażnicy gminni nałożyli na sprawcę spalania dwa mandaty karne.
Podobna sytuacja miała miejsce w m. Wołczkowo – strażnicy gminni w palenisku ujawnili spalane płyty meblowe. Także w tym przypadku sprawca został, ukarany mandatem karnym.
Straż Gminna w Dobrej przypomina, że niedozwolone jest spalanie w piecach nie tylko odpadów w tradycyjnym rozumieniu, to jest opon, śmieci, butelek pet itp., ale także zanieczyszczonego drewna, w tym w szczególności płyt OSB i płyt laminowanych. Zawierają one szkodliwe substancje, które uwalniane wraz z dymem negatywnie wpływają na nasze zdrowie.