Sobotnie spotkanie żółtozielonych z KP Starogard Gdański było wyrównanym widowiskiem. Obie drużyny stworzyły sobie po kilka okazji do zdobycia bramki z tą różnicą, że gospodarze potrafili swoje sytuacje wykorzystać.
Przez blisko godzinę gry nasza drużyna mądrze się broniła, wybijając z rytmu gospodarzy i szukała swoich okazji w grze z kontry. Niestety mimo dwóch klarownych okazji nie udało się znaleźć drogi do bramki KP Starogard. W 61 minucie gry po rzucie rożnym i zamieszaniu piłka trafiła pod nogi Powszuka, a ten mając przed sobą tylko Brzozowskiego zdobył bramkę na 1:0.
Po utracie bramki chemicy ruszyli do odrabiania strat i do końca meczu praktycznie nie schodzili z połowy gospodarzy. Nasza drużyna miała też dwie wyśmienite okazje do zdobycia bramki. Niestety najpierw okazji sam na sam nie wykorzystał Jakub Sobecki, który wpadł w pole karne minął rywala i zamiast uderzyć w długi róg posłał piłkę w krótki i golkiper gospodarzy obronił strzał naszego napastnika.
Chwilę później kapitalną prostopadła piłkę z głębi pola do wychodzącego na czystą pozycję Jakubiaka zagrał Dawid Szala. Mateusz mając przed sobą tylko bramkarza gości uderzył jednak nad poprzeczką.
W ostatniej akcji meczu gospodarze po kontrze podwyższyli na 2:0 a chwilę później sędzia główny zawodów zakończył mecz. W następnej kolejce żółtozieloni zagrają na własnym boisku z Kotwicą Kołobrzeg.